W kilka dni po bitwie grochowskiej. Namiot rosyjski - KORDIAN i DYBICZ.
DYBICZ
Czy wiesz ty - polski oficerze,
To, że jeśli zechcę - wnet się zbierze
Pluton egzekucyjny,
Przed którym ty - teraz taki wielki,
Nie będziesz wart nawet kopiejki?
(KORDIAN milczy)
DYBICZ
(ze wzrastającą złością w głosie)
Czemu milczysz ty tchórzu polski?!
Czyżby cię strach obleciał?
KORDIAN
(z rozbrajającym spokojem i wzgardą)
O ty - co się uważasz za cara wszech Rosji,
Co masz pod sobą ludzi, którzy tobie intelektem nie dorośli,
Jakże więc możesz mówić, że mnie "strach obleciał"?
DYBICZ
Jednak mówić potrafisz
Wiesz ... , bądź tak dobry i napisz
Wszystko co wiesz na temat ...
KORDIAN
(przerywając)
Powtarzam - nie wiem nic, i nic nie napiszę.
DYBICZ
Słucham? słucham? - czy ja dobrze słyszę?
(Wzywa strażnika i nie panując nad sobą)
Odprowadź tę kanalię do lochu - niech zdycha!
Niech mu ta jego hardość żołądek rozpycha!
CZYTASZ
KORDIAN cz. II - dramat w 3 aktach.
PoetryW początkowym zamyśle miała to być kontynuacja dramatu J. Słowackiego. Mój dramat napisałem w wieku 16 lat, kiedy byłem zafascynowany poezją romantyczną. Oceńcie sami czy tak mogły się potoczyć dalsze losy bohatera naszego wieszcza narodowego.