Cela więzienna. W oczekiwaniu na wykonanie wyroku rozmawiają ze sobą: MOSZYŃSKI, KORDIAN, DRUŻYŁOWSKI, SZELENBERG. Wszyscy mają na rękach kajdany. Rozmowie "towarzyszą" przeraźliwe piski szczurów, ponad to słychać kapiącą wodę...
MOSZYŃSKI
(do KORDIANA)
Mówiłeś coś o możliwościach ucieczki
Czy masz już jakiś plan?
KORDIAN
Plan może i mam,
Tylko pytanie czy go wykonamy?
DRUŻYŁOWSKI
(prawie radośnie)
Jestem przekonany,
Że tak. Sytuacja, w której się obecnie znajdujemy
Nie jest najlepsza to prawda.
Jednak jestem pewny, że gdy się zmobilizujemy ...
SZELENBERG
Hola, hola - nie tak prędko - pośpiech to największa wada.
Nie znamy przecież tego planu
A bez niego pusta gadanina na nic się nie nada.
KORDIAN
Dziękuję panu;
Rzeczywiście - musimy się stąd wydostać
Byśmy mogli sprostać
Wszystkim okolicznościom.
Z więzienia sami Rosjanie nas wywiozą -
Gdy będziemy na zewnątrz z dozą
Szczęścia i przy pomocy przyjaciół
Z miasta - ucieczka powinna się udać.
MOSZYŃSKI
Przyjaciół? - Czy można im ufać?
Czy nie lepiej na samych siebie liczyć?
KORDIAN
Rozumiem twoje wahanie,
Lecz gdy - z braku możliwości - nie możemy ćwiczyć
Topografii miasta -lepszym wydaje mi się rozwiązanie,
Które oni proponują.
MOSZYŃSKI
Czy jesteś pewien, że oni nic przeciw nam nie knują?
KORDIAN
Sam nie wiem co o nich sądzić.
Człowiek, z którym rozmawiałem zapewniał o szczerości
Swoich intencji. Jeśli więc mielibyśmy pobłądzić,
CZYTASZ
KORDIAN cz. II - dramat w 3 aktach.
PoetryW początkowym zamyśle miała to być kontynuacja dramatu J. Słowackiego. Mój dramat napisałem w wieku 16 lat, kiedy byłem zafascynowany poezją romantyczną. Oceńcie sami czy tak mogły się potoczyć dalsze losy bohatera naszego wieszcza narodowego.