•Fünf•

4.7K 250 33
                                    

Chłopiec siedział dużo wcześniej niż zawsze w szkole.

Mama musiała przywieść go do niej wszcześniej, gdyż miała z bliżej niewadomego jej synowi powodu szybciej zmianę.

W szkole jeszcze praktycznie nie było poza nim oraz paroma nauczycielami. A że za dużo czasu na wyszykowanie się w domu nie miał musiał dokończyć w toalecie.

Nałożył na buzię swój krem nawilżający z filtrem i opuścił łazienkę.

×

Na lekcji słuchał i rozwiązywał zadania mu dane. Może przez to że nie wygląda na swój rocznik wiele innych uczniów uważa że nie dużo wie.

Jimin jednak jest dobrym uczniem, z najwyższą średnią w klasie. Do nauki nikt go nie zmusza, sam przykłada się do tego. Nie sprawiał nigdy problemów mamię, zawszę chcę aby jego rodzicielka która sama go wychowywała miała łatwiej.

Na przerwie siedział w majowym słońcu. Lubiał to. To była ta pora gdzie było czuć: nie długo już wakacje.

Z mamą nie wiele razy wyjeżdżał. Nie przeszkadza mu to wcale, wolał wyjeżdżać z nią gdzieś bliżej ale na dłużej. Od dwóch lat odwiedza swoich internetowych przyjaciół a oni go w Busan.

Zawsze dobrze się czuli a jego mama była szczęśliwa gdy widziała uśmiech na twarzy Jimina.

Słyszał młodszych uczniów biegających po trawniku grających w piłkę nożną, dziewczyny marudzących o długich włosach, typową 'gimbazę' chodzącą za budynek szkoły aby zapalić.

Cieszył się na następne godziny lekcyjne. Muzyka i plastyka. Profil estetyczny to był jego zdaniem dobry wybór którego nie żałuje.

• Pastelboy • p.jm × j.jkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz