Stojąc pod bramą przy której spotykał przyjaciela, poczuł zdenerwowanie.
Według jego przyjaciół, Jimin zachowywał się dziwnie. Po nocach robił notatki i szukał wielu rzeczy w Internecie, które wcale nie były potrzebne mu do nauki.
Legendy, baśnie, bajki, a nawet tysiące fanfictions przeczytał po to, aby wiedzieć, co może się stać, gdyby zrobił coś takiego.
Zaczął rozmyślać o tym, jak pięknie byłoby spędzać czas z Yoongim. To było coś, czego najbardziej na świecie pragnął.
Stał z zeszytami w ręku i patrzył się w pustą przestrzeń. Nawet nie zauważył, kiedy w pustce pojawił się duch.
— Jimin? Powiesz coś? Hej, cześć, witaj, nie dotykaj mnie albo nawet pa? — uśmiechał się czekając na reakcje młodszego.
— Weź te zeszyty i po prostu przeczytaj — powiedział i położył je przed stopami czarnowłosego.
Zaczął iść w głąb lasu, nie czekając na niego. Jego ręce zaczęły się trząść, a on sam poczuł strach.
Usiedli na polanie. Park wsłuchiwał się w wiatr, śpiew ptaków, a czasami nawet cichy śmiech starszego. Denerwował i bał się, że ten się nie zgodzi na to, na co wpadł.
CZYTASZ
touch • pjm x myg ✔
FanfictionJimin jako dziecko spotyka ducha w lesie, który zniknie jeśli zostanie dotknięty przez człowieka. na podstawie: Hotarubi no Mori e © liebesxuxi | 2018