Po długiej jaździe pociągiem, w końcu był na miejscu. Czternastolatek nie czuł się nigdy taki szczęśliwy. W mieście było tak pięknie zimą, a dopiero teraz mógł ją zobaczyć na żywo.
— Dziadek! — Krzyknął i podbiegł do niego, aby go przytulić.
Według wielu jego znajomych przytulanie się dorosłych było dziecinne, ale on to uwielbiał.
— Aż tyle rzeczy? Będziesz tu tylko na miesiąc! — mówił biorąc mniejszą walizkę chłopaka.
— Mam tam jeszcze książki i zeszyty, bo nie mogę być do tyłu z materiałem.
Kiedy weszli do domu mężczyzny, od razu zaczęli robić coś do jedzenia. Chłopak był naprawdę głodny, a uwielbiał gotować, więc było to dla niego przyjemnością.
Około siedemnastej postanowił pójść do lasu. Wiedział, że może to być niebezpieczne, bo człowiekowi trudno się stamtąd wydostać.
— Yoongi! — Krzyknął, kiedy był przy bramie do lasu. Zawsze się tam spotykali i miał nadzieję, że ten przynajmniej tam siedzi.
Zaczął chodzić po lesie i krzyczeć jego imię. Nikogo nie było, więc zaczął wracać.
Przy bramie zauważył, jak ktoś siedzi i grzebie patykiem w ziemi. Wziął głęboki wdech i usiadł obok.
— Yoongi?
— Jimin, co ty tu robisz? Jest zima! — Krzyknął i chciał przytulić chłopaka, ale powstrzymał się niechętnie.
— Przyjechałem na cały grudzień i od godziny wykrzykuje twoje imię! Nie przytulaj mnie, nie lubię tego — powiedział i spuścił głowę.
Skłamał i wiedział o tym doskonale. Niczego tak nie pragnął jak przytulenia ducha.
CZYTASZ
touch • pjm x myg ✔
Hayran KurguJimin jako dziecko spotyka ducha w lesie, który zniknie jeśli zostanie dotknięty przez człowieka. na podstawie: Hotarubi no Mori e © liebesxuxi | 2018