2. Zmiany

21 3 0
                                    

                            ~IW~

Po wyjściu ze szczeliny znaleźli się na polanie na Ziemi-2.
Równoległa Ziemia wyglądała inaczej niż dziesięć lat temu. Nie było już tam ponurego nastroju, tylko radość. Trawa zmieniła swój kolor z czarnego na jasnozielony. Bezchmurne niebo ozdabiało jasne słońce. Pachniało świeżym zapachem wiosny.
Przyjaciele poszli do miasta, a tam była cisza i spokój. Nigdzie się nie paliło, nie było śladu po wojnie domowej. Przyjaciele nie mogli się nadziwić jak się tam zmieniło.

- Ktoś ma pomysł gdzie może być Michael?- spytała Kate.

- Może jest w naszej sta...

- Cii- przerwał Mick- Słyszycie to?

Nikt nie wiedział o czym mówi Mick, ale byli cicho i próbowali usłyszeć to co on, jednak nic nie usłyszeli.

- Dobra, Tom co chciałeś powiedzieć?

- Że może jest w naszej starej bazi...

- Tom?

- Kate... Za tobą.

Kobieta obróciła się za siebie. Za nią stał jakiś mężczyzna w masce, czarno-niebieskiej, metalowej zbroi i z czymś w ręku. Mężczyzna spojrzał się na Toma. Skoczył do niego i przycisnął go swoją bronią do ściany budynku. Tom, próbował się wyrywać.

- Kim jesteście?- spytał przez modulator głosu w zbroi, mężczyzna- Z jakiej Ziemi przybyliście?! Trzydzieści osiem? Pięćdziesiąt dwa?

- Przybyliśmy w pokoju... Z Ziemi-1. Szukamy naszego przyjaciela.

Mężczyzna puścił Toma i stanął nieruchomo.

- Jak ma na imię?- spytał.

- Michael.

Tom kiedy nabrał już sił, spojrzał na mężczyznę i zobaczył jego broń.

- Hej, Jessica. Spójrz na jego broń- szepnął Tom.

- W zasadzie już go znaleźliśmy- powiedziała Jessica, po spojrzeniu na jego broń- Prawda Michael.

Mężczyzna opuścił głowę, tak jakby się wstydził.

- To prawda?- spytała Kate.

- Tak- odpowiedział i maska z jego zbroi zniknęła.

Ukazał im się przystojny mężczyzna z brązowymi włosami i oczami. Miał krótką, ciemną brodę.

- Nie mogę uwierzyć, że przyszliście.

- Wszystko dla przyjaciół- uśmiechnął się Mick.

- Myślałem, że już nigdy was nie zobaczę- wszyscy się przytulili- Chodźcie, zaprowadzę was do bazy Obrońców Ziemi.

Przyjaciele, bez większego myślenia poszli za nim.
Dotarli do włazów wejściowych i weszli do środka.
Tam nic się nie zmieniło. Ciągle były metalowe ściany, które są odporne na każdą amunicję oraz energię, a w sali głównej kostiumy Obrońców i ściana z monitorami.

- Michael? I co, kto otworzył szczelinę?- spytał jakiś damski głos.

Zza ściany wyszła kobieta. Miała długie czarne włosy, fioletową kurtkę, czarne spodnie z purpurowym paskiem na lewym udzie i glany. Jessica spojrzała na nią.

- Michael, kto to jest?

- To jest Iwa- pokazał na kobietę i pocałował ją. - Moja żona. Iwa, to są moi przyjaciele z Ziemi-1. Pamiętasz ich?

Czwórka przyjaciół nie mogła uwierzyć, że Iwa jest żoną ich przyjaciela.

- Pamiętam- powiedziała z uśmiechem- Miło was zobaczyć ponownie.

Inny Wymiar II: Uratować WieloświatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz