Pokój Ślizgonek
( Iris otwiera drzwi do pokoju, na swoim czarnym biurku zauważa tajemniczą paczkę...)
Iris - Co to ma być?!...
( Podchodzi to paczki, ostrożnie ją otwiera i jej oczą ukazuje się...)
Iris - O MÓJ BOŻE!!!!!!!
W!
Ą!
Ż!( Zaczyna krzyczeć najgłośniej jak potrafi, to najlepszy prezent jaki mogła dostać )
Iris - Boże! Jaki ty jesteś śliczny! A może śliczna?! Nie ważne !!!!
( Od razu ustawia terrarium z wężem na półce w takim miejscu gdzie będzie najbardziej widoczne )
Iris - Muszę się dowiedzieć od kogo go dostałam!
( Zaczęła dokładnie przeszukiwać pudełko razem z wężem pełzającym jej po szyi )
Iris - Nie wierze! ( Wyciąga karteczkę z pudełka )
Mały prezent
To on nazywa się Tom
Mam nadzieję że się dogadacie~ Malfoy
Iris - Jest przecudny tylko nie podoba mi się że nazywa się Tom...Muszę iść mu podziękować!
( Szczęśliwa dziewczyna idzie szukać blondyna)
Plac
( Iris spodziewała się że Draco będzie teraz trenować z drużyną, zauważyła go)
Iris - DRACO!!! ( Biegnie w jego stronę )
Discord - Draco... chyba chodzi o ciebie...
Draco - Raczej tak...
Iris - Boże Malfoy Ja, ja nie wiem jak ci dziękować!( Przytula chłopaka, on odwzajemnia uścisk, cała ślizgońska drużyna zaczyna wiwatować )
| PROSZĘ KAŻDY ODE MNIE DOSTAJE SWOJEGO WĘŻYKA 🐍🐍🐍🐍🐍 |
CZYTASZ
• Unspecified state• | D.M | { ZAWIESZONE }
FanficZałożyłam na siebie jego za dużą zielono-szarą bluzę, i wyszłam. Iris i Draco są w stanie nieokreślonym nie jest to miłość ani przyjaźń, coś zupełnie innego. Okładka książki jest stworzona przeze mnie, tylko wykorzystałam do niej zdjęcia z internetu...