Pokój Iris
( Po długim rozmyślaniu Draco i Iris postanowili wykręcić Lunie niezły numer. Oboje jej nienawidzą )Iris - Dobra plan jest taki. Piszemy list w imieniu Luny doczepiamy go do pudełka z martwym szczurem Rona, rzucasz na nią jakieś zaklęcie. Luna pod wpływem twojego zaklęcia zanosi „prezent" Ronowi jako, dowody ja w jej pokoju na biurku zostawię papier i kartki ozdobne które wykorzystaliśmy do tego prezentu, jasne?
Draco - Jak słońce! A tak poza tym...
Iris - Hm?
Draco - Nie sądziłem że jesteś w tym tak dobra!( Dwójka zaczęła robić prezent. Po 20 minutach skończyła )
Iris - Ufffff... Nareszcie skończone!
Draco - Dobrze, że popsikaliśmy to twoimi perfumami bo pachniało by jak zgniła padlina.( Uśmiechają się do siebie po czym zaczynaja szykować 2 fazę planu )
Draco - Dobra, to ja idę rzucić na nią zaklęcie i przyprowadzę ją tutaj nie świadomą, a ty masz już mieć wszystko załatwione w jej pokoju okej?
Iris - Tak sir!Pokój Luny
( Iris wchodzi pomału do pokoju ma ze sobą papier w który zapakowała prezent z Draco i kartki ozdobne takie jak w liście. Powoli zaczęła układać to na jej łóżku tak aby wyglądało jakby to ona pakowała prezent. Gdy już skończyła wróciła z powrotem to swojego pokoju. Tam czekał już na nią Malfoy a obok niego nieprzytomna Luna. )Pokój Iris
Iris - Draco coś ty jej zrobił? ( Zaczyna sie śmiać )
Draco - Jak zobaczyła takiego przystojniaka jak ja od razu zemdlała! ( Też zaczął się śmiać )
Iris - Dobra faza 3!( Draco rzucił zaklęcie na Łunę, wzięła pudełko ze szczurem a raczej trupem i poszła w stronę dormitorium Gryffindoru )
Przed dormitorium Gryffonów
( Luna podchodzi do Grubej Damy i nie wiadomo skąd mówi dobre hasło. Weszła...Cisza...Nagle jak wyleciała z hukiem Ron zaczął wrzeszczeć Harry o mały włos nie rzucił na nią Avady! Draco i Iris oglądali całe zajście zza korytarza )Iris - Boże to musi go boleć... ( Mała słona kropla popłynęła jej z oka, kiedyś sama miała szczura, czarnego nazywał się Martin zatęskniła za nim i przypomniała jej się jego smierć...)
Draco - ( Zauważył to sam nie czuł się z tym za dobrze, przytulił swoją księżniczkę i pocałował ją w czoło ) Wszystko będzie dobrze.BĘBNY !!!
MAM DLA WAS DŁUŻSZY
ROZDZIAŁ Z OKAZJI TAK WSPANIAŁEJ AKTYWNOŚCI ! MA 348 SŁÓW
MAM NADZIEJE ZE SIĘ SPODOBAŁ !
JAK DOBIJECIE 200 👁 i 60 ⭐️ POJAWI SIĘ ROZDZIAŁ JESZCZE DŁUŻSZY BUZIOLE!
NIE ZAPOMNIJCIE O ⭐️ BARDZO MOTYWUJĄ MNIE DO PISANIA WIEM ŻE JEST KILKA GWIAZDECZEK KTÓRE CZEKAJĄ NA ROZDZIAŁ!
CZYTASZ
• Unspecified state• | D.M | { ZAWIESZONE }
FanfictionZałożyłam na siebie jego za dużą zielono-szarą bluzę, i wyszłam. Iris i Draco są w stanie nieokreślonym nie jest to miłość ani przyjaźń, coś zupełnie innego. Okładka książki jest stworzona przeze mnie, tylko wykorzystałam do niej zdjęcia z internetu...