12

12 0 0
                                    

☆Harry☆

Bal był fajny tylko szkoda że nie miałem partnerki. Ale siedzenie z najlepszym przyjacielem też może być fajne. Dobra kogo ja oszukuje to nie było fajne. Przynajmniej moja siostra sie dobrze bawiła. Ubrałem mundurek szkolny i razem z Ron'em poszedłem na śniadanie. WS była prawie pełna. Próbowałem odnaleźć w tym tłumie siostre ale niestety nigdzie jej nie widziałem. Razem z przyjacielem jedliśmy śniadanie gdy do WS wpadła jak burza Hermiona. Dziewczyna usiadła obok Rona i nałożyła sobie trochę siatki owocowej na talerz.

- chłopaki widzieliście gdzieś Alex? - zadała pytanie jedząc sałatkę

- nie - opowiedziałem równo z przyjacielem

- witajcie uczniowie - powiedział Drops ludzie kiedy on tu przyszedł

- dzień dobry dyrektorze - powiedzieliśmy chórem

- Harry moge cie prosić na słówko?

- oczywiście proszę pana - ruszyłem za dyrektorem na korytarz

- Harry pewnie już zauważyłeś nieobecność siostry

- tak szczerze mówiąc to zaczynam się o nią martwić

- rozumiem chłopcze twoja siostra miała wczoraj wypadek

- CO??

- spokojnie nic jej nie jest

- musze do niej iść

- Harry spokojnie twoja siostra jest w śpiące  nie wiem kiedy się obudzi

Po słowach dyrektora szybko pobiegłem do skrzydła szpitalnego. Tak strasznie się o nią boje. Mam tylko ją. Nie moge jej stracić.  Ja po prostu nie chce zostać sam. Wbiegłem do sali niczym burza prawie przewróciłem się o swoje nogi.  Zobaczyłem Alex leżała blada jak trub na łóżku. Usiadłem na krześle przy jej łóżku i ostrożnie złapałem ją za rękę była zimna. Tak strasznie się bałem że już nie żyje. Ale na szczęście jej latka piersiowa unosiła się. Jej twarz była cała zadrapana a ręce posiniaczone. Wyglądała okropnie. Przez cały czas chciało mi się płakać łzy same napływają mi do oczu. Nie wiedziałam co robić. Miałem tylko nadzieje że Alex się szybko obudzi. Boże a co jeśli nigdy już nie wróci do żywych. Nawet nie zauważyłem kiedy strumienia łez zaczęły spływać po policzkach.

☆Alex☆
Tak bardzo chciałam otworzyć oczy ale były strasznie ciężkie. Wszystko mnie bolało nie mogłam się ruszyć. Co się ze mną dzieje? Nagle ujrzałam sytuacje z lasu. Widziałam wszystko jakby to był jakiś film, a oglądam go siedząc na wygodnej kanapie z miską popcornu.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 11, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Zło Jest We Mnie... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz