cz.21 Welcome to Seoul

94 7 0
                                    

Piepszony sprzęt nie pozwolił mi opublikować tego wcześniej grrr😑
masz zawiechę pewnie
porobimy ci na złość
Jeszcze wttpad...

Ej zaraz 4 nad ranem hehe xd 😴

To ja to tu zostawiam i do niebawem bardzo krótkie niebawem 😘

cz.21 Welcome to Seoul

-Cholera jasna !To jesteś tym świadkiem czy nie!- uderzył jeszcze mocniej pięścią brudząc drewno kroplami spływającej wzdłuż jego palców ciepłej krwi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Cholera jasna !
To jesteś tym świadkiem czy nie!- uderzył jeszcze mocniej pięścią brudząc drewno kroplami spływającej wzdłuż jego palców ciepłej krwi

-Yes, I am witness (świadek)...

***

godzina 12:30 data 19

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

godzina 12:30 data 19.09.2020r

Korea Południowa Seul-Inczon lotnisko



*Pasażerowie linii lotniczej AirFrance proszeni są o odprawienie bagażów na...

-Einar pośpiesz, się zaraz po nas przyjadą...- wysoki szczupły mężczyzna po czterdziestce o jasnych blond włosach stanął, na środku zatłoczonego przejścia wśród nieznanych mu wcześniej ludzi bacznie wpatrując się niebieskimi tęczówkami w jeden konkretny punkt w postać nadąsanego nastolatka, który jak zwykle przykuwa wzrok młodych dziewcząt. Na całe szczęście czy też nieszczęście, chłopaka nie interesują, kobiety. Zresztą sam zawsze powtarza, że nie jest, gotowy na poważny związek a właśnie tego według niego oczekują, rozsądku i odpowiedzialności oczywiście nie pomijając wyglądu zewnętrznego i portfela.
Oparty od niechcenia o kremową ścianę z miną jak u skazańca i wciśniętymi w uszy niebieskimi słuchawkami ignoruje wszystko i wszystkich.
Nie zwraca wcale uwagi na swojego ojca równie przystojnego co i on sam mimo swojego wieku rzecz jasna. Starszy niechętnie cofnął, się w stronę blondynka wyrywając mu z ręki elektroniczną zabawkę- Przestaniesz się w końcu dąsać?!- zirytowany potrząsł, jego ramię warcząc, jeszcze by na niego spojrzał. Młodszy podniósł, niezadowolony wzrok na starszego prychając cicho. Mimo wszystko są w sferze publicznej a on nie, chce zwracać na siebie zbytnio uwagi tłumu. Jakby to w ogóle było prawdą...

Killing Stalking- Nowe Życie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz