Więc minął tydzień od tamtego zdarzenia już nie leżę w skrzydle medycznym tylko w swoim pokoju. Całe dnie siedziałam w pracowni. Znowu zasnęłam późno ale rano niespodziewałam się takiej pobudki. Byłam 7 rano Jarvis mnie obudził. Czerwony alarm inaczej wezwanie ważne na wczoraj. Ledwo wstałam pół przytomna pomyślałam super nie przespałam całej i jeszcze jakiś alarm ale napisane bez uzbrojenia dziwne. No dobra ubrałam się i poszłam do głównej pracowni . Jak doszłam zobaczyłam ochronę tarczowa patrzyli się na mnie jakbym im matki i nie wiedziałam czy wejść czy nie. Nawet nie wiem kto mnie wezwał
-na kogo panienko czekasz? -zapytał się jeden ochroniarz
-nie wiem zostałam wezwana tu- odpowiedziałam
-panienki imię? -powiedział 2 strażnik
-klaudia- odpowiedziałam
-stark- zapytali
-tak- odpowiedziałam
-to pan stark czeka na panią powiedział że ma pani wejść bocznymi drzwiami -odpowiedział 1 strażnik
Stark mnie wezwał dziwne pomyślałam. Ale ok weszła od 2 drzwi bo chyba główne zablokował i weszłam i zobaczyłam kolejna ochrone i nick ale starka nie.
-o jesteś wkońcu- powiedział Nick
-po co mnie stark wezwał i gdzie on Jest-zapytalam
-poszedł do skrzydła medycznego. Powiedział że musi zaciąć ty dołączysz
-co się stało ?
-Zastrzelili jednego agenta nam i stark będzie operowal znaczy operuje.
Pobiegłam do skrzydła medycznego i znowu ochrona była chcieli odemnie karty która zostawiłam w pokoju ale Tony mnie zauważył i otworzył mi drzwi i powiedzial
-to mój człowiek
Opowiedział mi wszytko i zaczęliśmy operować potrzelona noga kula i chyba szczegółów nie chcecie znać. Więc przejdziemy do tego co było po operacji. Operacja oczywiście się udała duet starkow pokona najgorsze zło. Więc powiedział że mohe iść do pokoju. Więc wyszłam z bloku operacyjnego i siedziała kobieta z około 10 letnim dzieckiem
-co z moja mężem? -zapytała się kobieta
-jakim mężem? -odpowiedziałam
-podobno miał mieć tu operacje
-a tak. Ma pani bardzo silnego męża przeżył operacje
-mogę go zobaczyć
-nie wiem czy pan stark panią wpuści
Więc zaprowadziła ja do sali po operacyjniej. I wbilam kod i powiedziałam dziewczynę żeby poczekała
-co się stało? -zapytał się Tony
-żona chłopaka przyjechała
-powiedz jej że zaraz przyjdę do niej
Więc przekazałam kobiecie i poszła do normalnej strefy poszła do kuchni coś zjeść bo nic nie jadłam . Zobaczyłam całujących się Petera i lokiego bleee obrzydza mnie to ale życia się nie układa oboje geje nie wnikam ich życie naprawdę. Więc poszłam szybko spać dziś bo 3 godziny snu to mało. Więc wstałam następnego dnia było bardzo ciepło więc wybrałam się na wycieczkę rowerową obok bazy był fajny lasek do jazdy idealny. Wycieczka zajęła mi 2 h . Gdy wróciłam do bazy poszłam na salę treningową trenować. Akrobatyke która umiem bardzo i najgorsze czyli boks. Nie lubię tego sportu ale jak mówią trening czyni mistrza. Boże jak ja tego nienawidzę i jeszcze z steve lub jak kto woli Kapitanem ameryka. Już lepsze są operacje niż to. Ale ok po tym najgorszym zadzwoniła do mnie Dominika moja przyjaciółka z Rosji bo byłam kiedyś w Rosji ale wróciłam na stare graty czyli do Ameryki. Gadałyśmy około 2 godziny. Ale musiała kończyć bo jutro gdzieś jechała a chciała się się wyspać ja też byłam zmęczona więc poszłam spać. Ale tarcza mnie nie lubi słyszę znowu czerwony alarm myślałam że śni ale nie. Mówię no nie znowu ale wezwanie na blok już było odrazu. Więc znowu jak wczoraj ubrałam się i poszłam do bloku operacyjnego. Ale myślałam że coś z tamtym się stało ale zobaczyłam przez lustro że on leży czyli ktoś nowy.Więc kolejna operacja z rana tym razem postarzał w rękę. Pomyślałam zebrali się z postrzałami . Więc operacja trwała około 2 godziny. Znowu od 7 nie spałam . Ale dobra operacja się powiodła i poszła zjeść i kawę zrobić mi i Tonemu. Poszła do pracowni jego
-to dla ciebie taka jaka lubisz- powiedziałam dając kawę
-dziękuję -odpowiedział
-mogę się ciebie coś zapytać? -nie pewnie spytałam się
-wal śmiało -odpowiedział
-Czemu oni dają nam te operacje? -zapytałam
-szczerze sam nie wiem ale oni rano dzwonią i że mam operować przeszkadza ci że cię wzywam -odpowiedział
-nie mam co robić
Więc siedzieliśmy i nagle wszedł nick i już pomyślałam że znowu do operacji nas wzywa ale przyszedł nam podziękować za pomoc i czy może jeszcze na nas liczyć. Ale tylko oby nie rano. Dziś się położyłam o 20 i mowie ze oby nie było nikogo. Ale wykrakałam. Tylko że nie rano tylko że o 3 w nocy. I znowu to samo co rano ale mówię znowu 6 rano ale coś za ciemno było na 6 rano patrzę 3 w nocy. Naprawdę Tarcza przesadza kolejna operacja. Ale ta to była masakra zajęła ponad 5 godzin z Tonym podaliśmy na twarz oboje. Od 3 do 8 operacja. I poszliśmy se kawę zrobić i Tonym miał jeszcze wypis do napisania . Ale nick przerwał i powiedział że potrzebuje starka chyba indziej chyba Floryda czy jakos tam więc zostałam sama w bazie w 5 latkami
CZYTASZ
siostra Tonego starka
FanfictionOpowieść opowiada o 17-letniej Klaudi siostrze Tonego Starka. Która zaczęła pracować w avengers