Kiedy się budzę Shawna nie ma już obok mnie. Wstaje z łóżka i idę do kuchni w której brunet robi sobie śniadanie.
-Dzień dobry.-mówię i uśmiecham się szeroko.
-Dzień dobry słoneczko.-podchodzi i całuje mnie w czoło.
-Dzień dobry.- mówię i uśmiecham się szeroko.
-Co zjesz na śniadanie?
-Chyba nie chce dzisiaj jeść śniadania, nie mam apetytu.
-Oh, no dobrze.-bałam się, że źle zareaguje na to, że nie jem, ale jest okej.
Idę do łazienki i biorę szybki prysznic. Ubieram się w białą koszulkę i niebieskie, krótkie spodenki. Na to zakładam koszule w biało czarna kratę i dobieram ulubione trampki z Big Stara.
-Twój telefon dzwoni!-krzyczy z kuchni, kiedy oglądam telewizje.
-Kto?- odkrzykuje.
-Nicholas!
Zaskoczona podchodzę do chłopaka i biorę od niego mój telefon.
-Halo?- odbieram.
-Hej, Sophie?
-Tak, hej.-uśmiecham się na głos dawnego przyjaciela.
-Możesz rozmawiać?- pyta, a ja od razu odpowiadam, że tak.- Za dwa tygodnie nasza klasa organizuje wspólny wypad na pizze, czy do jakiegoś klubu. Idziesz z nami?-od razu wiem, że zrobię wszystko żeby pójść.
-Jasne, postaram się być, a jaki to dokładnie dzień?
-Jeszcze nie wiadomo. To może być nawet za pół roku.- rozmawiam z chłopakiem jeszcze przez pół godziny. Oboje miło spędzamy wakacje i nie narzekamy na teraźniejsze życie. Jedynie przeszłość mogłaby być lepsza, ale jej już nie zmienimy. Ona nie ma nam nic nowego do powiedzenia, więc musimy żyć teraźniejszością.
Kiedy kończę rozmawiać z Nico, wracam do pokoju.
-Idziemy dzisiaj do klubu, na moje urodziny.- chłopak zaczepia mnie, kiedy przechodzę przez kuchnię.- Większości osób nie znasz ale nie martw się, będzie dobrze. Chcesz iść?- dodaje.
-Tak, chce.-odpowiadam z uśmiechem wiedząc już jak bardzo będę się stresować będąc tam, ignoruje to uczucie.-idę w stronę salonu.
Chłopak podchodzi i obejmuje mnie w pasie całując od tyłu moje policzki.
-Dawno mi nie śpiewałeś.-mówie do chłopaka i uśmiecham się szeroko.
-Więc, co sobie życzysz?
-Ty wybierz.- kiedy Shawn idzie do pokoju po gitarę. Siadam po turecku na podłodze opierając się o kanapę. Zjawia się po chwili trzymając w ręce instrument i siada przede mną.
Zamykam oczy, gdy zaczyna śpiewać. Na dźwięk jego głosu, serce zaczyna bić mi szybciej, czuję się jak na pierwszej randce.
"I found a love for me
Darling just dive right in
And follow my lead
Well I found a girl beautiful and sweet
I never knew you were the someone waiting for me
'Cause we were just kids when we fell in loveSiadam obok niego i opieram głowę o jego ramię. Jego głos wydaje się piękny, idealny tego dnia.
Not knowing what it was
I will not give you up this time
But darling, just kiss me slow, your heart is all I own
And in your eyes you're holding mine
CZYTASZ
Before | S.M
FanfictionSiedemnastoletnia Sophie przeżywa wielką miłość. Wszystko zaczyna się jednak od wielkiej straty... Z jej rodzinnego miasta, stolicy Anglii musi przeprowadzić się tysiące kilometrów dalej. Podczas podróży poznaje kogoś kto sprawia, że jej życie na za...