5. Czy to mi się śni?

261 5 2
                                    

Scarlett Wood

Właśnie się obudziłam. 

Co? Gdzie ja jestem? Uff, mam bieliznę na sobie.... 

Chwila, chwila. Nie.... Czy to mi się śni? Jestem w pokoju Noah'a. No świetnie. Przecierając oczy zobaczyłam, że spałam w jego koszulce. 

Kiedy wszedł, zobaczyłam go w samym ręczniku. OMG jakie mięsnie! Uśmiechnęłam się sama do siebie, po czym usłyszałam jego głos.

-Nie wiedziałem, że jestem aż taki przystojny, żebyś nie mogła przestać patrzeć. Powiedział to ukazując szereg swoich białych ząbków. 

-Dupek. Odpowiedziałam po czym się otrząsnęłam. 

-Za to przystojny Dupek złotko! Uśmiechnął się cwano.

Prychnęłam. Zadufany w sobie fiut. No, ale jest przystojny rzeczywiście...

-Co się ze mną wczoraj działo? Zapytałam, przytrzymując się za skroń. Mam potężnego kaca... Po co ja piłam? Ughh..

-Oj, dużo! Zaśmiał.

-Jezu, nie strasz tylko mi powiedz. Powiedziałam zażenowana, już to sobie wyobrażam....Jedyne co pamiętam to Beer Pong, później urywa mi się film.

-No to od czego by tu zacząć..Hm...? Zaczął teatralnie.

-Po tym jak porządnie się upiłaś rozebrałaś się do bielizny, wskoczyłaś ze mną do basenu, potem pływałaś, piłaś jeszcze więcej i...

-I? Wtrąciłam.

-O 3 (godzina) zaczęłaś mnie wyzywać jaki to ja bezczelny i prostacki jestem. Dodał z uśmiechem.-A kiedy poniosłem cię, bo chciałaś się nago kąpać powiedziałaś do mnie:

-Księ-ężnic-c-zku, ale ty ła-d-dnie p-p-achnies-z-z!

-A potem położyłem cię spać.

-Spałeś ze mną? 

-Nie złotko, spałem na kanapie. Po tym uśmiechnął się do mnie jeszcze szerzej.

-Boże, sorki. Spuściłam zawstydzona wzrok na podłogę, tak aby nie zauważył moich rumieńców.

-Ktoś tu się zarumienił. Zaśmiał się beztrosko, a ja podniosłam na niego oczy.

-Aż tak widać, że mam zdradziecką krew? Jezuu. Powiedziałam przygryzając dolną wargę.

-Kiedy się rumienisz jesteś słodka. Po tych słowach znów pokazał mi szereg białych ząbków. 

Ja tylko lekko się uśmiechnęłam, a chwilę później dodałam.

-Dobra czas już na mnie, która jest właściwie godzina?

-12. Odpowiedział, a kiedy zobaczył moje zdziwienie i zakłopotanie, jego prawy kącik ust zaczął iść do góry.

Zerwałam się szybko z łóżka, i wychodząc duknęłam cicho.

-Dozobaczenia.

A on odpowiedział to samo.

__________________________________________________________________

Elle Flynn

Ze snu obudziło mnie skrzypienie drzwi i ten znajomy głosik.

-Hej. Powiedziała cicho Scat.

-Przepraszam. Wydukałam z siebie.

Od razu kiedy usłyszałam jej głos przypomniało mi się jak olałam ją podczas, gdy Lele ją obraziła, a potem upić. Jestem na nią wściekła! Nie miała prawa mi tego zrobić!

Moja Przyrodnia MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz