4.

6.3K 303 48
                                    

P.Jiminie: Pisze tutaj już od tygodnia. Wczoraj byłem w szpitalu, bo zasłabłem przed szkołą. Tae się chyba domyśla, że ma to przez to, że czasami nie jem zbyt dużo.

Z resztą moi rodzice kazali mi wczoraj zjeść burgera. Zjadłem, a potem zwymiotowałem nim w łazience. Chyba lepiej będzie jak przestane w ogóle jeść.

Mój przyjaciel, Jin, nie jest jednak taki zły. Jest przy mnie i wspiera mnie. Chyba mnie lubi, albo udaje, żeby mieć dostęp do Tae. On jest popularny i nie wiem dlaczego się ze mną zadaje.

Chłopaki z mojej szkoły znowu zaczęli sobie ze mnie żartować, a po tej akcji z farbą myślałem, że przestali. Jednak nie! Oni znowu próbują robić mi żarty. Moje życie to porażka ;_; Pocieszeniem jest to, że za chwile wakacje i nie będę ich widział przez dwa miesiące.

Jade teraz z Tae do kina, i on pyta do kogo tak piszę. Nie powiem mu,że do nieaktywnego gościa, który mi nie odpisuje! Mój przyjaciel jest najlepszy na świecie, a ja nie umiem mu powiedzieć, że nie czuje sie dobrze i chcialbym umrzeć. Moje życie jest takie chujowe, że czasami mam ochotę się pociąć, ale nie mogę. Za bardzo boje się bólu. No i...Zemdlałbym na widok krwi.

Mam nadzieje, że u ciebie wszystko dobrze

Nie wyświetlono

welcoмe тo мy world [✔✔]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz