Na miejscu Jimin od razu usiadł mówiąc, że woli siedzieć niż stać. Nie, że bał się Hoseoka, ale wolał nie ryzykować tym, że chłopak wskoczy na niego i upadną na ziemie. Przy okazji brudząc jego bluzę, którą nawet samodzielnie prał, bo była to jego ulubiona część odzieży.
Może wydawała się prostą i nijaką, ale dla Jimina znaczyła dużo. Dostał ją od jego przyjaciół na urodziny dwa lata temu. I oczywiste jest też to, że w środku chłopaki specjalnie zażyczyli sobie u krawcowej, aby wyszła napis "K.TH, K.SJ. i P.JM" na prawej piersi. Dla niego znaczyło to, że zawsze ma ich obok siebie. Nie ważne co się stało mógł ubrać te bluzę i myśleć, że obok są jego przyjaciele.
-JIMIN! O MÓJ BOŻE NIE WIERZE! CZY TY TO WIDZISZ NAMJOON?! TO JEST JIMIN! OMAJGAT! ON TAM SIEDZI I CZEKA NA MNIE! -kiedy z oddali dało się usłyszeć naprawdę głośny i podekscytowany głos wiedzieli, że za chwile będzie tutaj Hoseok i reszta.
Obaj Kimowie usiedli obok Parka i uśmiechneli się. W końcu Jin zobaczy ponownie Namjoona, a Tae zobaczy (znowu) Jungkooka!
Kiedy stanęła przed nimi czwórka chłopaków Jimin prawie się nie zapowietrzył. Przed nim stał jego krasz! I heloł! On PATRZYŁ na niego.
-Cz-cześć -wyjąkał po chwili kiedy Hoseok i reszta wlepiali w niego swoje oczy -Je-Jestem Ji-Jimin..
-Wiem! -powiedział entuzjastycznie Hobi i podszedł do niego -Ja jestem Hoseok! Ten tutaj to Namjoon -wskazał Rap Monstera (a/n wiem, że ma inne imię sceniczne, ale wole to niż RM), a on uśmiechnął się ukazując słodkie dołczki, w które Jin miał ochotę włożyć swoje palce wskazujące -To jest Jung..-zaczął ale Jimin mu przeszkodził mówiąc, że się znają na co drugi przytaknął z uśmiechem.
-A to jest Yoongi -powiedział Hoseok i podszedł do blondyna uśmiechajac się szeroko.
Jimin już miał odpowiedzieć "wiem", ale nie wyglądało by to dobrze. Zwłaszcze, że 'poznali' się dosłownie chwilę temu. I to nie tak, że Gguk mu to powiedział. Po prostu...Zapytał Tae o niego zapytał, a królik sam mu opowiedział o Yoongim.
-Co robimy? - zapytał Tae i podszedł do Kookiego zawieszając swoje ramiona na jego barkach z tym swoim charakterystycznym kwadratowym uśmiechem.
-Możemy iść do jakiejś kawiarni? -zapytał Nam i spojrzał po wszystkich.
Na krótko na twarzy Jimina pojawił się grymas, ale zaraz zastąpił go lekkim uśmiechem, ale niestety. Czujne oczy J-Hopa zauważyły go, ale postanowił zapytać o to później. No przynajmniej dopóku nie będą sami.
-A nie lepiej na pizzę? -swoje trzy grosze musiał odrzucić Suga, a Jiminowi aż skręciło żąładek.
Przecież jeśli będzie musiał przy nich zjeść to nigdy tego nie zje!-Tak! Na pizze -powiedział Jin i przyjrzał się zagryzającemu wargę Parkowi.
Nie tylko on zwrócił na to uwagę. Yoongi także patrzył jak chłopak trzyma wargę pomiędzy zębami. Przez jego głowę przemkneła myśl, że sam chciałby trzymać te wargę pomiędzy swoimi zębami, ale odpędził ją od siebie jeszcze szybciej niż przyszła.
Przecież nawet nie znał tego dzieciaka! Wiedział, że nazywa się Jimin i Hoseok jest jego psychofanem i już nawet wymyśla imiona dla ich dzieci. Kiedyś nawet opowiadał Sudze swoje fantazje erotyczne z Parkiem w roli głównej.
-To idziemy! -zawował Hoseok i pociągnął Chim za dłoń splatając razem palce.
-C-Co?! -pisnąłł niemęsko i spróbował zabrać dłoń, ale wtedy Hobi spojrzał na niego złym wzrokiem i uległ -Niech ci będzie...-wymamrotał cicho i przestał wyrywać dłoń.
CZYTASZ
welcoмe тo мy world [✔✔]
LosoweGdzie Jimin to miękka klucha, a Yoongi sprawdza Instagrama !¡Zmieniony wiek bohaterów!¡BoyxBoy¡! Start: |13.06.2018| End: |25.08.2018| 13.01.2019 - #24 miejsce w Yoonmin