Na wstępie chciałam podziękować za wyświetlenia, gwiazdki i komentarze, które uwielbiam czytać. Kocham WasHALO ZARAZ BĘDZIE 1k WYŚWIETLEŃ, MUSZĘ TO OBLAĆ 😌
No i przepraszam, że nie było dłuugo rozdziału! Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie
ALE (!!!)
jestem dumna z tego, który teraz wrzucam! Miłego czytaniaa
- Ej, patrz! On tam siedzi- czarnowłosa wskazała mało dyskretnie na bruneta, który siedział wraz z Jeonggukiem po drugiej stronie baru.
- Co za chuj! Jak śmie pokazywać mi się po tym wszystkim co zrobił?! Już ja mu...- Seokyung podniosła się razem z drinkiem, który najprawdopodobniej skończyłby na twarzy Taehyunga, gdyby nie interwencja Hyuny.
- Czekaj- wysyczała i złapała nową znajomą za ramię- Jeszcze nie. Nie tak.
Zirytowana Seok wróciła na swoje miejsce.
- Jak to nie?! Powinien dostać to, na co sobie zasłużył!
- I dostanie. Już ja o to zadbam. Kochana, nie wiesz, że zemsta najlepiej smakuje na zimno? Jeśli to prawda, to zgotujmy im zimę stulecia.
- Teraz to mnie zainteresowałaś...- na twarzy dziewczyny zarysował się szeroki uśmiech.
-Ale wszystko w swoim czasie. Wszystko w swoim czasie...
Ani Taehyung ani Jungkook nie byli świadomi tego, że na drugim końcu lokalu, przy barze siedziały dwa potencjalne zagrożenia. Całkiem poważne zagrożenia, na dodatek spragnione zemsty. Jeongguk był ucieszony faktem, że Seokyung została zwolniona, a Taehyung zdążył już chyba zapomnieć o Hyunie.
Obaj nadal byli trzeźwi, a przecież przyszli tu pić. Brunet zamówił dla nich dwa drinki, lecz szybko zamieniły się one w cztery... a nawet sześć... Rozmawiali o wszystkim i o niczym. W pewnym momencie Jeon zmrużył oczy wpatrując się w jeden punkt.
- Co jest? - zapytał Taehyung.
- Tam siedzi Seokyung? Czy jestem po prostu aż tak najebany? - parsknął młodszy, powracając wzrokiem do twarzy Taehyunga.
- Najebałeś się, to nie ona- odparł, lecz nie spojrzał do tyłu, aby być pewnym co do prawdziwości swoich słów.
Jednak w głębi serca poczuł delikatne uczucie zazdrości. Fakt faktem, Jeongguk był dorosłym facetem, który mógł sypiać z kim chciał, lecz starszego mężczyznę coś w nim rozczulało i ciągnęło do tego szatyna. Po tych wszystkich wydarzeniach z minionych dni, czy to wspólna noc i udawanie, czy intymny incydent w samochodzie, zdecydowanie się do siebie zbliżyli.
CZYTASZ
The business kth x jjk
FanficW biznesie panuje powszechne przekonanie, iż praca i życie prywatne powinny być od siebie oddzielone wyraźną, grubą linią. Tymczasem Kim Taehyung ma w tej kwestii nieco odmienne zdanie. Utrzymuje ze współpracownikami wyjątkowo bliskie relacje, trakt...