Życie Nastolatki

Twarzą w twarz

Byłyśmy na plaży już 3 godziny, a mieliśmy iść za 1 godzinę. Zauważyłyśmy, że niedaleko nas jest ten chłopak. Zapytałyśmy pani, czy możemy do niego podejść, ona zaśmiała się i powiedziała że rozumie, więc mogłyśmy. Przystojniak też zaczął iść w naszym kierunku.
- Kurczę, idzie tu!- zapiszczała Nicole patrząc ukradkiem na Tamarę.
- Co wam chodzi?- zapytała Tamara zdezorientowana.
- Cześć, jak macie na imię?- zapytał chłopak podchodząc do nas.
- Ja Juliana, to jest Nicole, to Isabel, a to Tamara- na ostatnie imię oblizał usta i popatrzał na Tamarę.
- Hej- powiedziała zawstydzona.
- Cześć, jestem Filip- uścisnął rękę każdej z nas, a kiedy przyszła kolej na Tamarę popatrzył na nią intensywnie i uśmiechnął.
- Pogadamy, o Odeta!- zaśmiał się chłopak, ponieważ do jego nogi przytuliła się 8 letnia dziewczynka.
- Kto to?- zapytała Tamara pokazując na dziewczynkę i kucając do niej- Hej, jestem Tamara, a ty?- wyciągnęła w jej stronę rękę i uśmiechnęła niczym chińczyk, na co się zaśmiałam.
- Odeta- powiedziała zawstydzona dziewczynka wyciągając w jej stronę rękę.
- A to twoja przyszła bratowa...yyy, znaczy nic nie mówię hah- zaśmiała się nerwowo Nicole.
- Nicole, za dużo słońca, dziewczynko- zaśmiałam się nerwowo i odciągnęłam na bok, a przy okazji Isabel.
- Co? Powiedziałam, to co myślę, więc...- podniosła ręce do góry w geście obronnym.
- To nie myśl...- powiedziałam i przybiłam jej face plama na całą twarz.
Nagle odwróciłam się do tyłu, a tam zobaczyłam uroczy widok. Cała trójka bawiła się w berka, a Filip gonił Tamarę, która upadła na piasek, a w tym samym czasie on.