Ubierałam się właśnie w leginsy mojej przyjaciółki, ponieważ szłyśmy na imprezę, o której nasze wychowawczynie nie wiedziały. Miałyśmy wymknąć się przez okno.
- Dziewczyny, nie chcę nic mówić, ale...- zaczęłam.
- Już za dużo mówisz, wyluzuj laska, nikt się nie dowie...- przewróciła oczami.
-Nie masz pewności...- położyła swoje ręcę na biodrach Tamara.
Niki i jej krótka mini prawie się zsuwała z dupy. Była biała, a do tego miała czarny top. Miała kozaki na obciasie
Ja ubrałam tylko leginsy i biały crop-top, a do tego założyłam białe conversy i skórzaną czarną kurtkę i czarną bransoletkę którą dostałam od Tamary na 15 urodziny.
- Ładnie wyglądam?- zapytała Iza patrząc na nas z zapytaniem.
- Tak- uśmiechnęłam się poprawiając mojego koka.
- A wy dziewczyny? Co uważacie na ten temat?- zapytała podirytowana.
- Ładnie, pięknie, zajebiście, idziemy?- zapytała Nicole nie odwracając wzroku od telefonu.
Isabel była ubrana w białą sukienkę z dekoltem, czarne szpilki i piękną opaskę na głowie. Miała też naszyjnik z wisiorkiem.
Tamara natomiast była ubrana w jeansy i różowy top. Do tego ubrała Vansy. Miała włosy upięte w kitka.
Kiedy wymykałyśmy się przez okno, Isabel chyba złamała sobie kostkę.
- Boże, co się stało?- zapytała Nicole, patrząc na jej obolałą nogę.
- Chyba złamałam...- powiedziała Isabel i zaczęła zamykać oczy.
- Karetka, musimy pójść po panią, musimy coś z tym zrobić, szybko!- krzyknęła Tamara.
Kiedy nikt nie reagował Tamara sama pobiegła do kobiety i zawiadomiła ją o tym co się stało. Nauczycielka była zła, że chciałyśmy się wymknąć, ale nie to się dla niej liczyło. Nauczycielka zadzwoniła po karetkę ze swojego telefonu, a ta przybyła po 5 minutach.
CZYTASZ
Życie Nastolatki
RomansMam na imię Juliana i jestem nastolatką. Moje życie składa się z niespodzianek. Jestem wysoką blomdynką z niebieskimi oczami dziewczyną. Ważę 74 kg, a koleżanki mówią mi, że jestem za chuda. 30 kwietnia kończę 18 urodziny❤. Lubię jeść spaghetti, a a...