Szybko pożałowałam, że chciałyśmy się wymknąć, ponieważ kobieta dała nam naganę i karę. No ale cóż...
- Super, to wszystko twoja wina, dzięki...- jęczała Tamara opierając brodę o dłoń.
- Nie prawda, do niczego was nie zmusiłam...- przwróciła oczami nastolatka.
Od tamtej pory nie odzywałyśmy się do siebie, do póki lekarka nie wyszła z pomieszczenia, w którym leżała Isabel. Ścisnęłam pięści i wstałam z krzesła. Kobieta uśmiechnęła się w naszą stronę, po czym zaczęła gadać po angielsku. My pochodzimy z Ameryki, więc trochę się zrozumiałyśmy. Ponoć Isabel miała złamaną kostkę i będzie musiała zostać w szpitalu do końca kolonii, czyli 1 tydzień.
- Jejku, żałuję że się wymknęłyśmy.- schowałam twarz w dłoniach.
- No, ale to nie nasza wina, że Isabel nie umiała wyjść przez okno- powiedziała Nicole.
Po kilku godzinach od naszej rozmowy nusiałyśmy wyjść ze szpitala. Udałyśmy się autem nauczycielki do ośrodka, w którym spałyśmy. Przebrałam się w koszulę mojego chłopaka. Rozpuściłam włosy i weszłam na łóżko. Nie mogłam spać.
- Dziołchy, nie mogę spać!- szepnęłam
- To robimy Pidżama party?- zapytała Nicole.
- Dziewczyny, jutro musimy wstać o 8 rano!- poganiła nas Tamara.
- Pierdolenie o Szopenie- zaczęła machać ręką.
- No niech wam będzie- przewróciła oczami Tamara.
Tamara wyciągnęła różne czasopisma, kosmetyki, laptopa, przekąski i lampeczki i zaczęła się zabawa zwana Pidżama party. Bawiłyśmy się, ale musialyśmy być ostrożne, żeby pani nas nie usłyszała. W pewnym momencie ktoś zapukał do naszych drzwi, a ja otworzyłam bez zawahania się. Ku mojemu zdziwieniu przed drzwiami stał Lucas.
- Mogę się dołączyć?- zapytał opierając się o framugę.
- Czemu nie?- wychyliła się zza moich pleców Nicole, a Lucas uśmiechnął się.
CZYTASZ
Życie Nastolatki
RomantikMam na imię Juliana i jestem nastolatką. Moje życie składa się z niespodzianek. Jestem wysoką blomdynką z niebieskimi oczami dziewczyną. Ważę 74 kg, a koleżanki mówią mi, że jestem za chuda. 30 kwietnia kończę 18 urodziny❤. Lubię jeść spaghetti, a a...