Przebudziłam się. Nie mam pojęcia, która jest godzina, ale może około 6?
- Dzień dobry, jak się czujesz?- zapytała pielęgniarka, z brązowymi włosami spiętymi w koka
- Głową mi wibruje, ale poza tym to dobrze...- westchnęłam podnosząc się.
Kobieta podała mi tabletkę i wodę. Połknęłam gorzką pigułkę krzywiąc się. Wspomnienia wróciły. Dlaczego ja? I jeden odcinek leciał w telewizji... Kobieta wyszła z szerokim uśmiechem zostawiając mnie samą. Za kilka godzin miała przyjść Tamara i Nicole, ponieważ nasza wychowawczyni im pozwoliła, przynajmniej tak mówiły. Boję się, że zjawi się i on...
- Hej dziewczyny, śpicie?- zapytałam przez mesengerra.
- Nie, dobrze się czujesz?- zapytała Tamara
- Tak...- przewróciłam oczami
- Właśnie widzę... A co z Lucas'em?- zapytała Nicole
- Zrywam z nim...- moje policzki zaczęły puchnąć z powodu nabierających się łez
- Nie mogę uwierzyć, najpierw ciebie rozkochał, a potem zdradził...- złapała się za głowę Tam, a ja kręciłam głową z irytacją, one potrafiły wstrząsnąć...
Ktoś wszedł do pokoju, więc się rozłączyłam. Był to mężczyzna w średnim wieku. Miał na sobie fartuch lekarski.
- Musimy zrobić parę badań i będziesz mogła wrócić...- westchnął mężczyzna patrząc w papiery
- A ile potrwają?- zaczęłam wstawać z łóżka
Facet nie odpowiedział. Wyłączył telewizor i podszedł do mnie. Wystawił rękę niczym dżentelmen, a ja ją przyjęłam u zdziwieniem. Zaprowadził mnie pod jakąś salę.
- Proszę zdjąć
pidżamę i kapcie, a i jeszcze biżuterię.- powiedział uśmiechnięty facet
Zdjęłam co mi kazał i zostałam w samym staniku i majtkach, z czego nie byłam zadowolona. W końcu przede mną stał mężczyzna...
- Proszę podejść tam...- wskazał miejsce oznaczone czerwonym ❌. Potem wykonywałam na ślepo polecenia.
- Wreszcie!- pisnęłam uradowana
- Niech się tak panienka nie cieszy...- prychnął facet
- Dlaczego nie?- zapytał zdziwiona odwracając się w stronę mężczyzny
Mężczyzna nie odpowiedział i ominął mnie szerokim łukiem? Że co proszę? Podbiegłam do sali Isy ( tak, byłyśmy w jednym szpitalu ) i uchyliłam lekko drzwi, myśląc że śpi. Lepiej już przestanę myśleć, bo mi nie wychodzi, kto normalny śpi o 15!?
- Hej, jak tam?- zapytałam patrząc na bladą jak ściana dziewczynę
- Nudzę się...- westchnęła przeciągając kołdrę do góry
- Pogadamy? Musisz wiedzieć, co się działo w ciągu kilku dni...- powiedziałam ponuro patrząc w zrezygnowane oczy dziewczyny
Zaczęłam jej o wszystkim opowiadać. Ta z zapartym tchem słuchała, co mam jej do powiedzenia i była w szoku. Zaczęła się nade mną użalać, a ja tego nienawidziłam, bo po co? Przecież to nie jest jej wina. Chyba że... Za dużo romansów...
- Dobra, muszę lecieć bo dziewczyny miały mnie odwiedzić!- machnęłam ręką i wybiegłam na korytarz
Wczołgałam się pod moją kołderkę. Za kilka minut miała zjawić się tu Tamara i Nicole. Nie mogłam się doczekać gorących ploteczek. Jednak drzwi uchyliły się lekko...
- Hej...- powiedział zawstydzony blondyn łapiąc się za kark
- Kto cię tu zapraszał?- prychnęłam patrząc mu głęboko w oczy
Niespodziewanie podszedł do mnie. Ja przymocowana do łóżka nie mogłam się ruszyć.
- Chciałem przeprosić i wyjaśnić...- westchnął przygnębiony patrząc w podłogę
- Za co przeprosić!? Że mnie zdradziłeś!? Spoko, przeprosiny przyjęte, udajmy że nic się nie wydarzyło, ok!?- zrzasnęłam z ironią
Złapał mnie za rękę. Zaczął się zbliżać. Czyżby myślał, że jednym pocałunkiem zdziała wszytko!?
- Puść mnie brutalu!- wrzasnęłam wykończona
- Co tu się kurwa dzieje!?- wparowała do pokoju Tamara
Lucas w trybie natychmiastowym odsunął się. Tamara patrzyła na nas na przemian.
- Ciebie tu cyrk zaprosił czy jak!?- wrzasnęła Tamara wielce oburzona
- N-nie...- przełknął ślinę blondasek
- Sorka, ale byłam po bato... Co ty tu kurwa robisz!?- wrzanęła upuszczając wszystko co posiadała w ręku na ziemię
- Idę już, spokojnie...- powiedział rozstrzęsiony jak i rozstaniemy chłopak
- Znikaj mi z oczu siło nieczysta!- pisnęła Nicole zakrywając ręką oczy
Tyle śladu po chłopaku, dzięki dziewczyny.
CZYTASZ
Życie Nastolatki
RomanceMam na imię Juliana i jestem nastolatką. Moje życie składa się z niespodzianek. Jestem wysoką blomdynką z niebieskimi oczami dziewczyną. Ważę 74 kg, a koleżanki mówią mi, że jestem za chuda. 30 kwietnia kończę 18 urodziny❤. Lubię jeść spaghetti, a a...