67. widzisz coś lepszego?

3.3K 162 91
                                    

02 lipca, Rio de Janeiro

Po skończonej rozmowie, odłożyłam telefon na szafkę nocną i czekałam na przyjście przyjaciół. Minuty mijały, a ja poddenerwowana postanowiłam przejść się po pokoju, dopóki moich ruchów nie przerwało pukanie.

- Czekałam - przywitałam ich, prowadząc w głąb pomieszczenia.

- O co chodzi? - zapytał Liam - Wydawałaś się zdenerwowana.

- Mamy problem - mruknęłam - Rozmawiałam z Ashley.

- I? - dopytywała Kara.

- Znaleziono zastępstwo na miejsce Amber.

- To chyba dobrze? - odezwał się Calum.

- Nie do końca - zmarszczyłam brwii - Jade jest moją nową tancerką.

- Thirlwall? - zabrał głos Harry.

- Niestety - wypaliłam.

- Nie widzę w tym problemu - dołączył się Zayn.

- Bo nie znacie jej tak dobrze jak ja.

➵➵➵➵➵

- Możemy przejść w końcu do wyjaśnień? - zapytała Lauren, kiedy obsługa hotelowa przyniosła nam zamówione wcześniej kawy.

- Jak wszyscy wiecie, Jade jest byłą dziewczyną Niall'a oraz przyjaciółką Harry'ego.

- Co w związku z tym? - Louis rzucił mi pytające spojrzenie.

- Zanim Horan zaczął się z nią umawiać, byłam pewna, iż jest ona zakochana w szatynie - wskazałam palcem na siedzącego naprzeciw mnie chłopaka.

- Żartujesz, prawda?

- Chciałabym, Harry - uśmiechnęłam się - Dziewczyna po naszym poznaniu zaczęła wypytywać mnie czy jesteś w moim typie oraz co o tobie sądzę. Odpowiadałam jej zgodnie z prawdą, a kiedy ona upewniła się, że nie jestem tobą zainteresowana, zaproponowała przyjaźń.

- To jeszcze nic tak niepokojącego - skomentował Zayn, który obejmował mnie opiekuńczo ramieniem.

- Dogadywałyśmy się bardzo dobrze, więc zwierzała mi się z tego jak nie cierpi Kendall lub tego, że według niej do siebie nie pasujecie. Myślałam, że to normalna przyjacielska troska, jednak szybko zmieniłam zdanie.

- Hmm? - mruknął zainteresowany Tomlinson.

- Pamiętacie jak wszyscy wybraliśmy się jachtem do Toskanii?

- Kiedy Jenner wypadła za burtę?

- Dokładnie - poruszyłam się - Po tym incydencie razem z Jade wybrałam się do baru.

- Następnego dnia zniknęła bez śladu - dodała Hailee.

- Wypiłyśmy kilka drinków, a ona jak zwykle po alkoholu zaczęła opowiadać mi wszystko co czuła. Zaczęła od tego jak bardzo Niall działa jej na nerwy oraz wyrażała irytację na temat tego, że ten związek nie pomógł jej się zbliżyć do Ciebie - wskazałam palcem na Harry'ego - Byłam zszokowana, jednak najgorsze było dopiero przede mną. Kiedy miałyśmy wracać do hotelu, zapytała mnie czemu przyjaźnię się z Kendall, na co tylko wzruszyłam ramionami, ponieważ nie chciałam wszczynać kłótni, na którą nie miałam ochoty. Jednak ona nie dawała za wygraną i zanim wysiadła z taksówki, powiedziała coś co pamiętam do dziś: Żałuję, że nie jestem silniejsza. Może ta głupia suka by się utopiła, a Styles w końcu byłby tylko mój.

- To nie może być prawda - mój bliźniak przymknął oczy i zasłonił dłonią usta.

- Miałam nadzieję, że się przesłyszałam lecz wiedziałam, że nie bez powodu odeszła bez pożegnania.

the girl | malik, styles ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz