73. nie widzisz tego?

2.9K 177 97
                                    

05 sierpnia, Londyn

— Mam tego dość — Harry wtargnął do pokoju, a ja rzuciłam mu skonsternowane spojrzenie.

— Wszystko w porządku? — zapytałam, delikatnie rozmasowując skronie.

— Nic nie jest w porządku — krzyknął i okrążył łóżko.

— Co się stało?

— Lydia, czy ty tego nie widzisz? — odparł.

— O czym ty mówisz?

— Nie mam już siły znosić twojego uroczego związku z Zayn'em — mruknął, a ja otworzyłam usta ze zdziwienia.

— Czekaj, co? — wyprostowałam się.

— Boże, to już mnie wykańcza — schował twarz w dłoniach — Mam dość udawania, że jesteś dla mnie nikim więcej niż fałszywą dziewczyną.

— Harry — dotknęłam jego ramienia.

— Proszę Cię, przestań mi robić nadzieję.

— Ale..

— Kocham Cię, nie widzisz tego? Kocham Cię odkąd mam szesnaście lat, od momentu gdy pierwszy raz Cię pocałowałem i nie było to teraz, a dokładnie pięć lat temu — spojrzał na mnie — Nie mam pojęcia, czy cokolwiek z tego pamiętasz, ale ja nie potrafię wybić sobie ciebie z głowy.

— Ja — przerwałam, biorąc głęboki wdech — pamiętam. Pierwszej miłości się nie zapomina i choćbym nie wiem jak się starała, zawsze będę cię kochać. 

➵➵➵➵➵

okej, mega krótko ale od teraz tak będą wyglądać rozdziały opisowe.

btw, Lydia w końcu przyznała się, że pamięta!!!

dajcie znać co sądzicie o rozdziale i prawdopodobnie rozdziały zaczną się pojawiać prawie codziennie xx

kocham, moonew!

the girl | malik, styles ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz