·Rozdział 5·

458 31 8
                                    

-Idź się przebierz-powiedziałaś. Chłopak poszedł do swojego pokoju. Ty położyłaś się na kanapie i włączyłaś telewizję...

Siedziałaś tak przed telewizorem gdy usłyszałaś, że ktoś otwiera drzwi wejściowe. Spojrzałaś się w ich stronę i zobaczyłaś Edda i Matta.
-Hejka-powiedziałaś.
-Cześć!-odpowiedzieli, a po tym Matt pobiegł z zakupami do swojego pokoju. Edd podszedł do Ciebie i usiadł na kanapie.
-Gdzie chłopacy?-zapytał zielonek.
-W swoich pokojach. Gdy wróciłam do domu zastałam ich bijących się.- spojrzałaś na Edda.
-A oni znowu..-powiedział cicho. Widać, że był zły.
-Obejrzymy jakiś fi-do chłopaka zadzwonił telefon. Przeprosił Cię i odebrał telefon wychodząc z domu. Ty poszłaś do kuchni, zrobiłaś popcorn i wróciłaś do salonu. Znalazłaś kilka filmów, więc wygodnie usiadłaś na kanapie i zaczełaś je oglądać. Po chwili wrócił Edd i dołączył do Ciebie.

·Time Skip·

Oglądaliście już czwarty film gdy spojrzałaś na zegarek. Była 21:30. Wstałaś, wziełaś piżame i poszłaś do łazienki. Po 30 minutach z niej wyszłaś. Nie chciało ci się już oglądać filmów, więc poszłaś do swojego pokoju. Wziełaś kartkę, ołówek i chciałaś zacząć rysować gdy nagle przyszła Ringo. Wskoczyła Ci na nogi i położyła się na nich. Ty zaczełaś ją głaskać, co jej się podobało. Usmiechnełaś się lekko. Leżała tak jeszcze chwilę a potem poszła sobie. Ty zdecydowałaś, że ją narysujesz.

·Time Skip·

Byłaś już śpiąca więc przestałaś rysować i poszłaś na dół po szklankę wody. Nalałaś sobie trochę napoju i wróciłaś do swojego pokoju przy okazji po drodze mówiąc wszystkim "Dobranoc". Położyłaś szklankę na biurko i położyłaś się do łóżka. Po chwili zasnełaś.

Stałaś przy krawędzi klifu a przed tobą stał Edd, Matt, Tom, Tord i...jakaś dziewczyna? Była wtulona w Torda. Wszyscy patrzeli na Ciebie z łzami w oczach. Krzyczeli coś ale nie mogłaś ich usłyszeć. Poczułaś że grunt pod nogami Ci się zapada. Chciałaś podbiec do chłopaków ale nie zdążyłaś. Zaczełaś spadać. To koniec-pomyślałaś...

Obudziłaś się przestraszona."To był tylko sen.."-powiedziałaś do siebie. Czułaś jak do twoich oczu nabierają się łzy. Cała się trzęsłaś. Wziełaś szklankę i wypiłaś wodę. Odłożyłaś ją i sprawdziłaś godzinę. Była 3:40. Wstałaś i zeszłaś na dół. Zastałaś Toma oglądającego telewizję. Wytarłaś łzy i podeszdłaś do niego.
-Hejka..- dosiadłaś się.
-Hej-powiedział z obojętnością lecz spojrzał na ciebie. Na jego twarzy pojawiło się zmartwienie.
-Płakałaś? -zapytał z troską.
-C-co? N-nie...-skłamałaś.
-[T/i] wiesz że nie umiesz kłamać. Powiec co się stało?..-powiedział chłopak przybliżając się do Ciebie lekko.
-Ś-śnił mi się koszmar...-przytuliłaś chłopaka.On odzwzajemnił przytulasa.
-Oh..Co się w nim działo?-zapytał tuląc Cię i głaskając po głowie.
-Ż-że wy wszyscy i jakaś dziewczyna staliście przedemną a ja stałam na skraju klifu. Nagle podemną załamał się grunt i s-spadłam...-po twoich policzkach spływały łzy. Wtuliłaś się w chłopaka.
-Nie płacz..to był tylko sen nic takiego nigdy się nie wydarzy. Rozumiesz? A nawet jeśli miało by to obiecuje Ci uratuje Cię...-chłopak wytarł twoje łzy, złapał twój podbródek i spojrzał ci w oczy. Ty lekko się zarumieniłaś, ponieważ wasze twarze dzieliły milimetry. Złączyłaś wasze usta w pocałunek. Po dłuższej chwili oderwaliście się od siebie czerwoni jak buraki. Chłopak uśmiechnął się flirciarko i ponownie złaczył wasze usta.
-Tom..Ja kocham Cię..-powiedziałaś gdy przestaliście się całować.
-Ja ciebie też.-powiedział uśmiechając się. Położył się na kanapie a ty koło niego kładąc swoją głowę na jego klatkę piersiową i wtulając się w niego. Czułaś się tak bezpiecznie.
-Dobranoc Tom-powiedziałaś.
-Dobranoc księżniczko-odpowiedział.

·Time Skip·

Obudziły Cię odgłosy robienia zdjęć i śmiechy. Powoli otworzyłaś oczy i ułożyłaś się do pozycji siedzącej. Spojrzałaś do okoła i zobaczyłaś Edda i Matta robiącego wam zdjęcia i Torda śmiejącego się. Spojrzałaś na Toma który był wtulony w ciebie. Zarumieniłaś się.
-Tom wstawaj.- obudziłaś chłopaka.
-Co?..-Chłopak usiadł i po chwili zorientował się że Edd i Matt robią wam zdjęcia.
-EDD, MATT SKASUJCIE TO BO WAS ZABIJE- powiedział zdenerwowany i wstał. Ty dalej siedziałaś na kanapie.
-Matt uciekamy!!- krzyknął Edd i zaczął uciekać z Mattem. Tom zaczął ich gonić a ty cicho się zaśmiałaś bo było to zabawne. Wstałaś i akurat biegli tędy Matt i Edd więc zabrałaś im telefony.
-Ej!-chcieli ci je zabrać lecz przeszkodził im w tym Tom. Dałaś Tomowi telefon Edda żeby usunął te zdjęcia a ty usunełaś je z telefonu Matta. Po chwili nie było żadnych zdjęć. Oddaliście im telefony.
- A były to takie ładne zdjęcia- powiedział Edd z udawanym smutkiem-Ty z Tomem tylko westchnełaś.
-Ja idę się ubrać.-powiedziałaś i poszłaś do łazienki. Gdy wyszłaś była 8:30. Zeszłaś na dół i zastałaś Edda który robił naleśniki. Wszyscy oprócz niego siedzieli przy stole więc ty dosiadłaś się koło Toma. Tord i Matt patrzył na was z lennym na twarzy."Idioci"-pomyślałaś.
-To jakie mamy plany na dziś?- zapytałaś chłopaków.
-Idziemy wszyscy do centrum handlowego, żeby kupić potrzebne rzeczy bo za tydzień w weekend jedziemy nad morze-odpowiedział Ci Tord.
-Super-powiedziałaś z uśmiechen na twarzy.

·Time Skip·

Po zdjedzeniu śniadania wybiła 11. O 11:30 mieliście wychodzić więc ty poszłaś do pokoju sprawdzić czy twój strój kąpielowy jest dobry. Zamknełaś drzwi i go założyłaś.
-Kurcze za mały. Będę musiała kupić nowy..-powiedziałaś sama do siebie. Zdjełaś strój i ubrałaś ubrania. Ktoś zapukał do drzwi.
-Proszę.-powiedziałaś siedząc na łóżku.
-Cześć księżniczko-powiedział z uśmiechem Tom i usiadł koło Ciebie. Ty go przytuliłaś.
-Będę musiała kupić nowy strój.-powiedziałaś i spojrzałaś na chłopaka.
-Jak chcesz będę mógł pomóc wybrać ci nowy~-chłopak złapał twój podbródek i Cię pocałował. Ty zarumieniłaś się. Położyłaś ręke na jego policzku i odwzajemniłaś pocałunek. Nagle do pokoju wbił Edd.
-WYCHOD-Uuu przeszkodziłem wam?~-Edd miał lenny face na twarzy. Oboje spaliliście buraka.
-Edd puka się..- powiedziałaś.
-No dobra ale już jest 11:30! Wychodzimy!-odpowiedział zielonek i wyszedł. Ty spojrzałaś się na Toma. Wyglądał słodko gdy się rumienił. Po chwili tak patrzenia sobie w oczy wstaliście i zeszliście na dół.
-To co idziemy?-zapytał Edd
-Tak!-odpowiedzieli wszyscy. Skierowaliście się do samochodu. Ty i Tom siedzieliście z przodu, a Edd, Matt i Tord z tyłu. Wyjełaś telefon i założyłaś słuchawki. Włączyłaś swoją ulubioną muzykę...

Hejka! Przepraszam że ten rodział jest trochę krótszy niż zwykle ale muszę mieć jeszcze coś do pisania w rodziale 6 a pozatym pisanie jego zajmie trochę dłużej bo będę musiała "konsultować się" z jedną osobą na temat dialogów :/ To na tyle!

·1051 słów·

·💙Jesteś tą jedyną💙· |TomxReader|[ODWOŁANE] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz