Jin
Leżałaś z zamkniętymi oczami na łóżku słuchając muzyki, nagle poczułaś czyjąś obecność w pokoju, otworzyłaś oczy i zobaczyłaś Hobiego który oblał zimną wodą i wybiegł z pokoju a ty za nim
- HOBI ZABIJE CIĘ DO JASNEJ CHOLERY! - zbiegłaś na dół za chłopakiem, wbiegłaś do kuchni poleciałaś jak długa na płytki
- KURWA CHYBA UMIERAM ! - leżałaś z bólem w kuchni na płytkach
Jin - co tak przeklinasz - wbiegł do kuchni i staną przy tobie - co ty kurwa zrobiłaś
- boli mnie wszystko, pomóż mi wstać
Jin - dziewczyno jesteś cała mokra i masz rozciętą nogę ,co ty robiłaś - pomógł ci wstać i posadził cię na blacie
- a bo Hobi wylał na mnie całe wiadro zimnej wody i poślizgnęłam się gdy go goniłam
Jin - brak mi słów na was, zawsze coś - wyjął apteczkę z szafki i opatrzył ci nogę - będziesz żyć
- to dobra wiadomość - śmiejesz się - pożyczę sobie od ciebie ubrania
Jin - zaniosę cię - wziął nie na ręce i zaniósł do pokoju - boże moje łóżko
- Hobi - podeszłaś do szafy i wyjęłaś ubrania
Jin- jak się przebierzesz zawołaj mnie - z uśmiechem kiwnęłaś głowę ,chłopak wyszedł z pomieszczenia i mogłaś się przebrać
- możesz wejść - usiadłaś przy biurku a przyjaciel wszedł do środka
Jin - muszę z tobą porozmawiać
- słucham cię uważnie
Jin - mam dziewczynę