[Wydaje mi się ze spiepszyłam ta część]
J-hope
~hobi porozmawiaj ze mną
J-hope - nie widzisz ze jestem zajęty
~zawsze jesteś zajęty , jestem ciekawa czy pamietasz kiedy ostatni raz rozmawialiśmy
J-Hope - wczoraj
~ ty to nazywasz rozmowa haha śmieszne ja mówiłam a ty tylko przytakiwałeś głową
to zajebista rozmowa naprawdę
J-hope - o chuj ci teraz chodzi , czepiasz sie ze spędzam więcej czas na cos co kocham
~ dobrze wiesz ze nie chodzi mi o to po prosu od kilku dni nie masz czasu dla mnie a ja musze poważnie z tobą porozmawiać
J-hobi -jtr w kawiarni o 13 dobrze a teraz chciałbym zostać sam
~trzymam cie za słowoWyszedłaś z pomieszczenia i udałaś sie do Sugi wszedłaś bez płukania do jego studia Yoongi spojrzał sie na ciebie pytając
~nie powiedziałam mu (tylko suga wiedział ze pod kochuje sie w nadziejce )znów kurwa
Suga - który raz z kolei hmm
~mam dość tego obiecał mi ze jtr porozmawiamy mam nadzieję ze przyjdzie
Suga -wątpię ,wgl jestem w szoku od kilku tygodni tak sie zachowuję
~też to zauważyłam ale jeszcze rozmawiał ze mna a teraz wcale zlewa mnie jak powietrze rozumiem ze pracuje i wgl ale trzeba zrobic sobie przerwę
Suga- moze mu przejdzie nic nie wiadomo ,a teraz musze cie przeprosic ale musze wracać do praca
~roziumiem, narka
Suga- narkaWyszedłś z wytwórni i poszedłaś prosto do domu robiąc zakupy po drodze .
Następnego dnia ubrałaś sie w przewieną sukienke w kwiatki gdy wybiła godzina 12:55 wyszedłaś z domu nie miałaś zbyt daleko jakieś 5 minut drogi ,kiedy doszłaś do kawiarni usiadłaś przy oknie podszedl do ciebie kelner-Witam co podać
~poproszę latte i lody migdałowe z polewa czekoradowa
-dobrzePo kilkuinutach przyszlo twoje zamówienie nie czekajac na chopaka zaczełaś powoli zadać lody przy tym popijając Latte co chwile zerkałas na zegarek gdy zauważyłaś ze dochodzila już 15 miałaś dość czekania na niego postanowiłas go odwiedzic w wytwórni aby wygarnąć mu kilka rzeczy .Gdy byłaś przy drzwiach usłyszała ciche jęki uchylilaś leciutko drzwi co tam zobaczyłaś wcząsneło tak toba ze aż nie poczułaś jak pojedyncze łzy spływaly ci po policzy
~ (pomyśleć ze chciałam mu wyznac milość a tu co rucha jakaś dziwke za 50 gr, rzygać mi sie chce jak to widzę)-
Szybkim krokiem chciałaś wysisc z wytwórni ale nie bylo ci to daneSuga- czemu płaczesz
~idz zobacz jak wasz przyjacie ćwiczy kurwa a ja spadam bo mi nie dobrze jest w tym miejscy bez obraz jak cos
Suga - no spoko
~jak coś bede w barze narka
Suga- no okiPo kilku minutach siedziałaś już przy barze
B.- co podać
~whisky z lodem
B.- pełnoletniaPokazałaś mu dowód a po chwili dostałaś szklankę z procentem od raz jednym duszkiem wypiłaś i tak z pozostałymi już po kilku szklankach zaczęłaś odczuwać alkohol w żyłach po chwili przysiadł sie do ciebie jakiś facet
-hej mała co tu robisz sama
~ mała to jest twoja pała , co cie to interesuje
-co tak ostro
~dobra daj mi spokój tak nie poruchasz wiec odpósc
-świetoszka sie znalazła
~odezwał sie dziwka męska za 5gr weź idź poruchaj sobie jakaś lampę na ulicy a nie bedziesz mi dupe zatrówał - wkurwiony poszedł swoim kierunku a ty dalej popijałaś
B.- szacunek
~nie takich idiotów się widziało
B.- z jakiego powodu tu jesteś
~ a szkoda mówić
B.- ahh miłość nie sługa , nie warto
~ (chłopak ma racje co ja będę się opijać) dobra nalej mi ostatniego jeszcze i spadam do domu
B.- okej