Jimin
Kiedy szłaś do wytwórni aby ogłosić chłopakom że weźmiesz udział w pokazie mody, zauważyłaś Jane całującą się z jakimś chłopakiem od razu do nich podeszłaś
- myślałam ze tylko tak się ubierasz jak szmata a tu proszę zachowanie te same
Jane- coś ty powiedziała
-bądź pewna że powiem Jiminowi
Jane - tylko mu powiesz to zobaczysz
-grozisz mi- parsknęłaś śmiechem - nie uważasz że to śmieszne brzmi z twoich ust
Wściekła dziewczyna podeszła do ciebie i uderzyła cię w nos od razu poczułaś jak ci krew cienkie z nosa ,spojrzałaś się na dziewczynę i bez zastanowienia spoliczkowałaś ją, dziewczyna złapała się za bolący policzek po czym z uśmiechem wzięła coś z stolika i szybkim ruchem przejechała ci ostrzem po brzuchu, z krzykiem złapałaś się za ranę
- TY SUKO!, POJEBAŁO CIE!, Jimin ci tego nie wybaczy - zasłoniłaś zakrwawioną podkoszulkę żakietem
Jane - zobaczymy jeszcze- podeszła do kosza i wyrzuciła nóż, bez zastanowienia uderzyłaś dziewczynę kilka razy w twarz aż ta upadła na ziemie
- jeszcze raz zbliżysz się do mnie to obiecuje ze trafisz do więzienia - obróciłaś się do ludzi - przepraszam za to i proszę nie wzywać policy i pogotowia to małe zadrapanie
Pan- ale pani krwawi
- to nic takiego, jeszcze raz was przepraszam - lekko się ukłoniłaś i odeszłaś od miejsca zdarzenia
Po kilku minutach bólu doszłaś do wytwórni, przywitałaś się z pracownikami i udałaś się do garderoby, bez pukania weszłaś do środka
Jimin - o wilku mowa - wszyscy spojrzeli się na ciebie
- jakie miłe przywitanie a może takie hej
Suga - uwielbiam cię dziewczyno - spojrzałaś się pytającą na niego
Jin - co ty taka zestresowana
- o co chodzi - spojrzałaś się na nich
Jimin - masz czelność pytać się o co chodzi, może masz coś do powiedzenia
Suga - ja jestem po jej stronie
- SERIO SIĘ KURWA PYTAM, NIE WIEM O CO WAM KURWA CHODZI PRZYCHODZĘ TU ABY WAM COŚ WAŻNEGO POWIEDZIEĆ A TY SIĘ O CHUJ SPINASZ - zdenerwowana spojrzałaś się na Jimina