Star Wars Preferencje

7. Jak się poznaliście? ~ Han Solo

Han 💮 - Jabba zaprosił wszystkich łowców nagród na specjalne wydarzenie. Nie wiem jakie. Byłam tylko tancerką na tej zakisiałej planecie pełnej piasku. Nie wiem jak można tu tyle wytrzymywać. Ale w sumie jestem tancerką w tym pałacu od jakiś 5 lat, więc nie powinnam nażekać. Tylko, że ja nie mogę wyjść z tego pałacu. Od 5 lat tu tańczę i nie wiem jak daleko z tąd jest miasto. W każdym razie. Jabba chyba obchodził urodziny bo wszyscy przyszli bardzo wcześnie i dawali mu różne pakunki w których prawdopodobnie były prezenty. Moje show zaczynało się dopiero wieczorem. Moje koleżanki miały występy po południu. Według Jabby byłam najlepszą tancerką, dlatego zawsze miałam osobne show i mało kiedy wychodziłam zza kurtyny. Ale wracając do tematu. Słońca zaczęły zachodzić. To zły znak. A raczej taki, że wychodzę za kurtyny. Wyszłam jak zawsze ubrana w wzywający strój tancerki z pałacu Jabby. Gdy wyszłam od razu łowcy nagród zaczęli gwiżdżeć. Nie zwróciłam na to jakiejś specjalnej uwagi. Wiedziałam, że chodzi o ten przeklęty strój. Światła w całym pomieszczeniu zgasły a te co świeciły oświetleły moją osobę. Zaczęłam tańczyć jak zawsze. Tu skok, tu pirułet, tu jakieś wypnę się do tych idiotów tyłkiem i znów pirułet. Gdy skończyłam swój występ łowcy zaczęli bić brawo. Jednak moją uwagę przykuł przemytnik zwany Hanem Solo. O jego Sokole Millennium chyba każdy tu słyszał. Coś szeptał na ucho Jabbie. Po chwili spojrzał na mnie podejrzliwie i podszedł bliżej sceny. Uśmiechnęłam się miło i przyjemnie. Gdy on został onieśmielony przez mój uśmiech postanowiłam mu się bardziej przyjrzeć. A raczej dokładniej. W sumie, jest przystojny, po twarzy widać, że przemytnik i jest słabym romantykiem, z tego co wiem to świetnie strzela i jest świetnym pilotem. Nie zdążyłam się bardziej mu przyjrzeć, bo musiałam wrócić za kurtynę. Nie na długo. Po chwili Jabbą przywołał mnie. Dlatego, że rozumiałam język Hatt'ów mogłam bez problemu się z nim porozumieć.
- (T/I). Jesteś najlepszą tancerką jaką kiedykolwiek miałem w tym pałacu. Ale to nie zmienia faktu, że jesteś dość nieposłuszna. Dziś są moje urodziny i nie chciałem cię uśmiercać zaraz po twoim występie. Jednak obecny tu dziś Han Solo postanowił cię wykupić za dość obiecującą sumę. Więc mówiąc po prostu, jesteś wolna spod moich objęć i przekazana w ręce Hana Solo. - Czyli to o tym tak rozmawiali. Skłoniła się tylko na chwilę i od razu ruszyłam za kurtynę. Przebrałam się w zwykły czarny T-shirt, jakieś czarne spodnie i nie wysokie czarne kozaki ( tak dla pewności jeśli chodzi o buty 👢). Wyszłam za kurtyny i wyszłam z pałacu Jabby. Gdy wyszłam to pierwsze co wpadło mi w oko to był Sokół Millennium i on stojący z jakimś Wookiem. Szybkim krokiem do nich dołączyłam. Spojrzeli na mnie jak na idiotkę, ale Han szybko wybraną z tej sytuacji.
- No proszę. Ukochana tancerka Jabby została by pożarna przez Rancorna gdyby nie bohaterski Han Solo, który w ostatniej wykupuje ją i zabiera w swoje łaski. - Rzekł z łobuziarskim uśmieszkiem przemytnika. Dobrowolnie na moją twarz wkradł się lekki uśmiech, ale po chwili zmienił się w poważną minę.
- Bardzo śmieszne Solo. Zastanawia mnie tylko to czy wiesz jak mam na imię?
- Oczywiście, że wiem.
- To jak?
- Yyyy... no ten... ymmm... ten tego... masz na imię... yyy... - Nie wytrzymałaś i pękłaś że śmiechu. On spojrzał na ciebie jak na wariatkę i sam znaczą się śmiać. - No dobra, nie mam zielonego pojęcia jak masz na imię. - Kiedy w końcu opanowałaś się, to wyciągnęłaś do niego rękę. On radośnie ją uchwycił.
- Jestem (T/I), Hanie Solo. - Teoretycznie od tego momentu byłaś w zawodzie przemytnika. Solo nawet chciał cię mianować swoją prawą ręką ale Chewe ( dopiero po jakimś czasie przedstawił co Chewbackę) nie chciał na to pozwolić. Już po pierwszej misji wiedziałaś, że to będzie ciekawy zawód u boku takiego wariata jak Han.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Muszę przyznać , że jestem z siebie dumna. 😀
Jeszcze chyba nigdy tak długo nie myślałam nad rozdziałem jak teraz. Fakt to moje pierwsze opowiadanie na Whattpadzie, ale planuję jakąś książkę o Gwiezdnych Wojnach.
Jeśli chcecie to piszcie mi to w komentarzach.
Pa pa 👋.

PS. - Z tym wyjazdem to żartowałam. Ale w mojej okolicy net nawala więc nie wiem kiedy wyjdzie Kylo i Hux.