Krótki opis fabuły: Jest rok 2004. Właśnie wymyślono nowy rodzaj psychoterapii o nazwie PT. Polega ona na tym, że wysyła się "detektywa snów" do snu człowieka i wykorzystuje się jego brak świadomości. Tuż przed uchwaleniem ustawy pozwalającej na użycie takiej metody, ktoś kradnie urządzenie umożliwiające terapię i naukowcy jeden po drugim tracą rozum. Urządzenie to, niewłaściwie wykorzystane, może być bardzo niebezpieczne i może niszczyć ludziom osobowość. Nagrodzona Noblem piękna psychoterapeutka Atsuko Chiba przybiera pseudonim operacyjny "Papryka" i udaje się do świata snów. Jej celem jest odkrycie prawdy i odzyskanie urządzenia.
Moja ocena: No więc... Odrobinkę się zawiodłam. Ucieszyłam się, słysząc że film ten jest twórcy "Perfect Blue", jednak szczerze - moim zdaniem, nie dorasta mu do pięt.
Sama koncepcja mieszania świata rzeczywistego z fikcyjnym jest podstawą obu filmów i wyszło to genialnie. " Paprika"a też świetną animację i piękny soundtrack, ale fabuła...Średnia.
W "Perfect Blue" ciężko było połapać się o co chodzi, a za każdym ponownym obejrzeniem filmu, odkrywamy nowe ciekawe zdarzenia, których nie zauważyliśmy za pierwszym razem. W "Paprice" po kilku minutach oglądania, wiedziałam już jak zakończy się film.
Doceniam ciekawy pomysł i naprawdę dobry soundtrack, ale oprócz tego "Paprika" nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Mogę polecić, jeśli lubisz to zakrzywienie rzeczywostości, bo ten motyw znajduje się w wielu scenach.
Animacja: 7/10
Kreska: 7/10
Muzyka: 8/10
Fabuła: 6,5/10
Postacie: 5/10
Ocena ogólna: 6/10
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
