Jedyne co pamiętam z tamtego dnia to ból. Ból, że ciebie już nie ma. Czułem się... cały czas czuję się pusty w środku, nic już mnie nie cieszyło. Jeszcze to niezrozumienie ze strony innych...
El, jeśli mnie słyszysz, daj mi jakiś znak, że żyjesz. Że gdzieś tam jesteś.
Kocham cię tak bardzo. Proszę, wróć do mnie...
~~~
Jak prolog?
ale spokojnie, tak jak obiecałam, cała akcja bedzie się rozgrywać 5 lat później.
tylko nie wiedziałam co walnąć na początek haha
postaram się rozdziały dodawać częściej niż w poprzedniej książce, ale nic nie obiecuję
:*
CZYTASZ
I can't lose you again...//Mileven✔
Fanfiction„- Jako pierwszy mnie zrozumiałeś. Byłeś moim pierwszym przyjacielem. Pierwszą miłością. Jako pierwszy mnie pocałowałeś. Jesteś moim pierwszym chłopakiem... - po policzku spłynęła jej pojedyncza łza, którą on wytarł delikatnie kciukiem. - Teraz, jak...
