(W tym rozdziale mogą pojawić się przekleństwa)
🍥 Uzumaki Naruto 🍥
Miałaś spotkać się z Naruto w Itchiraku Ramen. Kiedy miałaś wychodzić za zakrętu zauważyłaś Naruto rozmawiającego z Hinatą. Przyglądałaś się temu i wsłuchiwałaś się w ich konwersacji.
- Ohayo Hinata-chan co u ciebie słychać?
- O-Ohayo N-Naruto-kun...etto może byśmy zjebli razem o-obiad? - zapytała cała razumieniona. Słysząc to chciałaś już do nich podejść, ale usłysłyszałaś odpowiedź Naruto, która cię zszokowała.
- Jasne chodźmy.
Nie wytrzymałaś i podeszłaś do nich wkurzona.
- Przepraszam cię bardzo Hinata, ale ja już się umówiłam z Naruto na Ramen więc spadaj stąd - odpowiedziałaś ze sztucznym uśmiechem.
- A-Ale...
- Nie słyszałaś?
Spuściła głowę i szybko zniknęła z waszego pola widzenia. Blondyn spojrzał na ciebie zdziwiony.
- [T.I]? Dlaczego to zrobiłaś?
- Musiałam bronić tego co moje. Nie będzie żadna inna laska kręcić się koło ciebie. Niebiesko-oki zaśmiał się w odpowiedzi i przytulił się do ciebie.🌙 Uchiha Sasuke 🌙
Czekałaś pod bramą Konohy na Sasuke i Sakurę ponieważ mieliście wyruszać razem na misję. W oddali zobaczyłaś Sasuke i przyklejoną do jego ramienia Sakurę? Nie powiem bo bardzo zdenerwował cię ten widok, a przecież wiadomo,że ona lgnie do niego jak ćmy do światła. Zdenerwowana podeszłaś do nich. Po drodze usłyszałaś Sakurę a dokładnie te słowa.
- Ano Sasuke-kun to zabierzesz mnie na tą randkę?
No zwaliło cię z nóg, gdy tylko byłaś w jej zasięgu odepchnełaś ją od Sasuke.
- Co ty sobie kurwa wyobrażasz? Że jak nie ma mnie w pobliżu Sasuke to nie widzę co robisz? Dotknij go jeszcze raz lub odezwij się do niego to cię zajebie rozumiesz?
- ... - wystraszona wbiła wzrok w podłogę.
- Pytam czy zrozumiałaś - podeszłaś do niej.
- H-Hai - szybko od was odeszła i ruszyła w stronę lasu. Podeszłaś do swojego ukochanego i wtuliłaś się w niego.
- Kotka pokazała pazurki? - zapytał i przytulił się do ciebie - podoba mi się to - szepnął ci do ucha.
- Tylko ja mogę cię przytulać. Tylko ja - ruszyliście w dalszą drogę, a Sakura trzymała się od was z daleka.🐶 Hatake Kakashi 🐶
Kakashi miał lekki wypadek w trakcie misji i wylądował w szpitalu. Siedziałaś u niego w sali i zajmowałaś się nim. Po chwili do pomieszczenia weszła Shizune.
- Ohayo przyszłam sprawdzić jak się czujesz i cię zbadać Kakashi - powiedziała i podeszła do łóżka. Zaczęła go badać tak jak zwykle, ale zauważyłaś jak zaczęła łapać go za rękę i jak jeździła ręką po jego klatce piersiowej. Wkurzona zaczekałaś aż wyjdzie z sali abyś poszła za nią. Popchnełaś ją na ścianie i podeszłaś do niej.
- Słuchaj suko. Trzymaj łapy przy sobie, bo zaraz możesz je stracić.
- Ale o co chodzi?
- Ty dobrze wiesz o co chodzi, niech jeszcze raz zobaczę, że dotknełaś Kakashi'ego to nie żyjesz. Rozumiesz?
- [T.I] ale ja nic...
- Kurwa pytam się coś - powiedziałaś wściekła.
- Z-Zrozumiałam - powiedziała i szybko odeszła
- No mam nadzieję - weszłaś spowrotem do sali i Kakashi przygladał ci się z uśmiechem. Podeszłaś do niego i usiadłaś przy łóżku.
- Nie wiedziałem, że potrafisz być taka zazdrosna - przyciągnął cię do siebie.
- No wiesz nie mogłam pozwolić aby ta szmat...aby ona cię dotykała. Kakashi zsunął maskę i pocałował cię delikatnie w usta ciągnąc cię do siebie.🌵 Sabaku no Gaara 🌵
Wchodziłaś właśnie do biura Kazekage aby zdać raport z misji. Kiedy weszłaś do środka zobaczyłaś Matsuri która przymilała się do Gaary i chciała go pocałować. Szybko wyciągnełaś kunai i rzyciłaś go w stronę Matsuri, który przerwał jej próbę pocałunku przy okazji rozcinając jej usta.
- Auu. Kto to zrobił? - zapytała i spojrzała w twoją stronę - to ty.
- Brawo za spostrzegawczość, a teraz odsuń się od niego.
- Bo? Jakoś nie słyszę sprzeciwu od Kazekage. Podeszłaś do niej i złapałaś ją za bluzkę i odepchnełaś ją od Gaary.
- Słuchaj mnie szmato. Za to co chciałaś zrobić powinnaś dostać w mordę, ale nie zniżę się do takiego poziomu. Więc wyjdź stąd lepiej dopuki jeszcze nad sobą panuję.
- Pff, nigdzie nie idę nie będziesz mi mówić co mam robić - odpowiedziała.
- Nie wytrzymam - zamachnełaś się aby ją uderzyć, ale zatrzymał cię piasek twojego chłopaka.
- [T.I] spokojnie a ty - powiedział do Matsuri - wyjdź stąd natychmiast. Wyszła szybko z pomieszczenia, a ty spojrzałaś na Garrę. I wtuliłaś się w niego.
- Spokojnie kochanie, nie denerwuj się .
- Jak mam się nie denerwować jak ta...dziewczyna się do ciebie podwala.
- Dobrze wiesz, że na nic bym jej nie pozwolił - odpowiedział i spojrzał ci w oczy.
- Wiem, ale nie mogłam patrzeć na to co ona robiła. Gaara w odpowiedzi pocałował cię w czoło i przytulił się do ciebie.🍡 Uchiha Itachi 🍡
Byłaś właśnie z Itasiem na obiedzie, wszystko szło dobrze dopuki wokół niego nie zaczęła kręcić się jakaś kelnerka, która co chwilę "przypadkiem" zachaczała dłonią o Itachiego. Nie wytrzymałaś gdy ta "kelnerka", którą kelnerką nie można nazwać ponieważ była ubrana jak prostytutka ładnie mówiąc zaczęła zagadywać Itachiego i pochylała się nad nim starając się jak najbardziej pokazać swój biust. A Itachi jak Itachi ignorował ją i patrzył tylko na ciebie, no ale nie była byś sobą gdybyś nie zareagowała.
- Ej ty nie zapędziłaś się zabardzo - powiedziałaś i wstałaś od stołu.
- Jak byś nie zauważyła to ja tutaj pracuje i odbieram zamówienie od tego tutaj pana - odpowiedziała i spojrzała na Itachiego.
- Aaa ty pracujesz tutaj przepraszam bo myślałam, że twoje miejsce pracy to burdel - odpowiedziałaś z złośliwym usmieszkiem.
- Co ty powiedziałaś - powiedziała i podeszła do cię.
- To co usłyszłaś.
Chciała cię uderzyć, ale ty z łatwością złapałaś jej dłoń i ją wykręciłaś. Odrzuciłaś ją od siebie i powiedziałaś te oto słowa.
- Odpierdol się od niego - złapałaś Itachiego za rękę i wyszliście z restauracji. Itachi zatrzymał się i pociągnął cię do siebie.
- Jesteś zazdrosna?
- Ja? Wcale - zarumieniłaś się. Itachi zaśmiał się i pocałował cię w czoło.
- Wracamy do bazy - powiedział i ruszyliście w dalszą drogę.🍙 Hyūga Neji 🍙
Byłaś właśnie na spacerze z Nejim. Spacerowaliście po pobliskim lesie i rozmawialiście na różne tematy dopóki z nikąd nie pojawiła się Tenten.
- Neji musisz mi pomóc.
- Jestem teraz zajęty Tenten, może innym razem.
- No ale Neji jesteś mi potrzebny teraz - złapała go za rękę - tylko ty możesz mi pomóc.
Stanęłaś między nimi i spojrzałaś na nią lekko zdenerwowana.
- Czy ty nie rozumiesz, że Neji nigdzie z tobą nie pójdzie? A teraz możesz już iść bo przerwałaś nam spacer - powiedziałaś i chciałaś już odejść z Nejim, ale zatrzymała was Tenten.
- To chyba Neji zdecyduje czy idzie czy nie. A tak w ogóle to kim ty jesteś, że będziesz decydować za niego.
- Jak byś nie wiedziała to jestem jego dziewczyną której nie podoba się to, że się do niego podwalasz. Więc teraz powiem to ostatni raz zjeżdżaj stąd i daj mu spokój, bo jak byś nie zauważyła to on w ogóle nie zwraca na ciebie uwagi - odpowiedziałaś i puściłaś jej oczko. Ona nie widząc co powiedzieć odeszła, a ty z uśmiechem na ustach złapałaś swojego ukochanego za dłoń i ruszyliście w dalszą drogę. Neji spojrzał na ciebie z uśmiechem i z myślą w głowie, że ma tak dobrą ochronę.⚡ Namikaze Minato ⚡
Czekałaś na Minato ponieważ umówiliście się na wspólny spacer. W oddali zobaczyłaś Minato, miałaś już podejść do niego ale zobaczyłaś czerwone włosy. A czerwone włosy oznaczają Kushine. Podeszłaś bliżej i zobaczyłaś jak Kushina przytula Minato a on chcę się od niej uwolnić ale zbytnio nie może. Bardzo szybko znalazłaś się przy niej i oderwałaś ją od Minato.
- Co ty sobie wyobrażasz, że jak stoję 10 metrów od was to możesz robić co chcesz? Nie w tym świecie, więc teraz możesz już stąd iść dopuki jeszcze jestem miła - powiedziałaś i podeszłaś do swojego ukochanego.
- Z jakiej racji mam stąd iść?
- A z takiej, że mogę zaraz zrobić ci krzywdę a nie chce narobić sobie problemów a przede wszystkim Minato. A jak nie zrozumiałaś to powiem tak. Spierdalaj stąd bo nie ręczę za siebie - odpowiedziałaś z wrednym śmieszkiem.
- Jakim prawem tak się do mnie... - chciała coś dopowiedzieć ale przerwałaś jej.
- Narazieeee.
Złapałaś Minato za rękę i udałaś się w stronę parku. Kushina mówiła coś do was, ale ty olałaś ją całkowicie i poszliście na umówimy spacer.
- Oj [T.I] nie wiedziałem, że jesteś aż tak bardzo zazdrosna.
- To teraz wiesz. Jeszcze chwila i bym jej przywaliła.
- Domyślam się i cieszę się że tego nie zrobiłaś - odpowiedział i objął cię ramieniem.
- Jak wrócimy do domu to co powiesz na wspólną kąpiel?
- M-minato - zarumieniłaś się a Minato w odpowiedzi zaśmiał się i pocałował cię w czoło i wyszeptał ci do ucha.
- Spokojnie kochanie...i tak cię do tego przekonam. W odpowiedzi wtuliłaś się w niego chowając twarz w materiale jego płaszcza.
- Nie musisz już się zgodziłam - wymruczałaś zarumieniona.××××××××××××××××××××××××××××××
Hejka, zjawiam się z koleją częścią preferencji. Mam nadzieję, że wam się podoba. Oczywiście waszą opinię wyrażajcie w komentarzach, które z chęcią czytam i na nie odpowiadam. Widzimy się w kolejnej części.
Do zobaczenia Kurayami ✴️
![](https://img.wattpad.com/cover/160127298-288-k492076.jpg)
CZYTASZ
🍥 Naruto - Preferencje 🍥
NouvellesW tych preferencjach będą się pojawiać takie postacie jak: - Uzumaki Naruto - Uchiha Sasuke - Hatake Kakashi - Sabaku no Gaara - Uchiha Itachi - Hyūga Neji - Namikaze Minato To jest moja pierwsza książka. Będzie mi bardzo miło jak przeczytasz rozdzi...