Rozdział 6

16.1K 197 13
                                    

-Mała idę do pracy chodź się pożegnać. - powiedział tata łapiąc za klamkę.

Podbiegłam do tatusia i przytuliłam go mocno.

-Będę tęsknić. - powiedziałam.

Tatuś wyszedł zamykając za sobą drzwi. Pobiegłam na górę do jego sypialni otworzyłam jego szafę i zaczęłam ubierać jego koszulę. Czułam się w nich taka bezpieczna. Składałam ubrania które porozwalałam. Z jednych spodni wypadł mały kluczyk. Nie powiem ucieszyłam się w końcu mam ten kluczyk. Są jedne drzwi zamknięte właśnie na ten kluczyk. Wzięłam kluczyk i pobiegłam do tamtych drzwi. Otworzyłam ja kluczykiem i weszłam do środka. Oprócz sterty kartonów nie było tam nic specjalnego. Otworzyłam pudełko i zajrzałam do środka masakra. W środku był zabawki. Nie nie zwykłe zabawki. Pobiegłam po telefon. I zaczęłam pisać do tatusia.

♥Tatuś♥

Ja: Nie ładnie tatusiu nie ładnie.

♥Tatuś♥: Co się stało?

Ja:

Ja: A no to

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja: A no to. Schowałeś przede mną?

♥Tatuś♥: Nie jesteś jeszcze gotowa kotku poza tym skąd masz kluczyk?

Ja: Przymierzałam twoje koszule. Trochę narozwalałam więc grzecznie chciałam posprzątać. I z jednych spodni wypadł kluczyk.

♥Tatuś♥: Dobrze mała jak wrócę to porozmawiamy. Odłóż to na miejsce. I proszę nie ruszaj moich rzeczy.

Ja: Ehh no dobra.

--------------------------------------------------------------
No to taka krótka notka ode mnie.
Wowwwwww jestem zaskoczona ile osób czyta tą książkę. Tak szczerze nie byłam pewna tej książki bo nie uważam, że moje pracę są dobra bardziej takie autorskie 🤦‍♀🤨 Ale mega się cieszę za wszystkie głosy i za ilość osób która to czyta dzięki ❤❤❤

My Daddy +18Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz