2 dni później, nasz urlop dobiegły końca. Pojechaliśmy na komendę zobaczyć czy jest jakaś nowa sprawa.
-Cześć. Macie nową sprawę. Włamanie. Kobieta twierdzi, że ktoś porwał jej narzeczonego. Jedźcie na miejsce. - Podał nam adres i pojechaliśmy. Gdy dotarliśmy, poszliśmy przesłuchać narzeczoną rzekomo porwanego faceta.
-Czy pani narzeczony ma jakąś rodzinę, znajomych? - Zapytał Kuba.
-Nie wiem, znamy się trzy miesiące. Chociaż kiedyś miałam wrażenie, że ktoś nas śledził, ale Konrad mówił, że mi się przywidziało - Odpowiedziała.
-Rozumiem. My już pójdziemy. Tutaj ma pani moją wizytówkę. Gdyby coś się działo, proszę dzwonić. - Odpowiedziałam i poszliśmy do samochodu.
-Kubuś, tylko żadnych podrywów, żeby nie skończyło się jak ostatnio...- zaśmialiśmy się.
-Dobrze, pani aspirant.Pojechaliśmy na komendę do Leny i daliśmy jej telefon, który znalazł Kazik. Nagle zadzwonił telefon.
-To ta kobieta. Dam na głośnik. - Powiedziałam i odebrałam.
-Halo? Proszę przyjedźcie szybko. Facet, który kiedyś mnie śledził jest pod moim domem i mnie obserwuje.
Pojechaliśmy na miejsce.
-Dzień dobry. Aspiranci Nowak i Roguz. Policja. Co Pan tutaj robi? - Zapytałam.
-Jestem prywatnym detektywem. Obserwuje Konrada Mostowiaka. Ostatnio jest problem, bo od wczoraj się nie pokazuje.
-Kto Pana nasłał?
-Alicja Kowalska. Tylko nie mówcie, że to ja wam powiedziałem, bo będę skończony.
-Proszę się o to nie martwić. Do widzenia. - Odpowiedział Kuba.Byliśmy już w drodze do niejakiej Alicji Kowalskiej, ale zadzwoniła Lena.
-No hej Lenka. Masz coś? - Zapytałam.
-Tak. Na telefonie Konrada znalazłam SMS'y od kilkudziesięciu kobiet z wyznaniami miłości. Co ciekawe, każde pisały do niego "Marku".
-Dzięki Lenka. - Lena rozłączyła się.
-Wygląda na to, że mamy oszusta matrymonialnego. Zadzwonię do Michała.Zadzwoniłam do Michała, żeby ściągnął ofiarę Konrada, czy tam Marka. Przesłuchaliśmy też Alicję Kowalską. Michał zadzwonił mi, że na komendzie czeka już mąż ofiary oszusta.
-Natalia, podoba ci się ten nasz Michał, co? - Zaśmiał się.
-O Boże. On? W życiu. Wolałabym się utopić niż z nim być. - Powiedziałam z uśmiechem na twarzy.Dojechaliśmy na komendę i przesłuchaliśmy męża ofiary Marka (Konrada). Ostatecznie przyznał się, że to on porwał oszusta matrymonialnego. Okazał skruchę i podał nam lokalizację, w której się znajduje Marek. Pojechaliśmy tam i uwolniliśmy torturowanego człowieka.
Po skończonym śledztwie poszliśmy spać.Hejka ponownie. Dzisiaj z trochę dłuższym rozdziałem do was przybyłam. Oglądaliście dzisiejszy odcinek? (Sprawa, którą umieściłam w tym rozdziale jest kopią odcinka)
Nie mamy już wątpliwości, że Natalia coś czuje do Kubusia.
Do jutra Zapiekanki! :D
![](https://img.wattpad.com/cover/164274703-288-k34193.jpg)
CZYTASZ
Kuba & Natalia-Chcę zacząć od nowa... ||ZAWIESZONA||
FanficHejka! Jest to opowieść o Kubatalii z gliniarzy. Opowieść zaczyna się od momentu, w którym Kuba poznał Martę (odc. 256) Nie odpowiadam za szkody wyrządzone w mózgu. Miłego czytania! :D