Chapter 3

397 13 0
                                    

wstaję z łóżka przebieram się i tak dalej biorę  telefon i dzwonię do Marka

Ja- hej

Marek- Siema jestem Marek

Ja- ..... to gdzie mamy się spotkać?

Marek- choć do mnie do Villi masz tu adres ........

Ja- ok już jadę pa.

Marek- Siema.

U Lordzika ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ˶˘ ³˘(˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵)♡

Ja- Cześć, jestem

Marek- siema jestem Marek, wejdź

Ja- to już wiem, ale dzięki

Ja- Wow ale tu ładnie, u mnie to bieda jak..

Marek- no to już widać od ciebie że jesteś ubogi

Ja- naprawdę?

Lordunio- i to bardzo

Ja- okej to nie wiem.. idziemy się gdzieś przejść?

Mareczek- tak, i jeszcze może za rączkę cię potrzymam żeby cię nikt nie zgwałcił co?!, ty myślisz że ja cię kiedyś dotknę ? chyba śnisz!

Ja- tak śnie o tobie ( ͡°❥ ͡°)- wyszeptałem

Marek- co ty tam mruczysz psie?!

Ja- nic .. na prawdę ledwo co się poznaliśmy i ty już wybrzydzasz, każdego tak traktujesz?

Marek- nie każdego tylko ty śmierdzisz jak byś wylazł ze śmietnika!, idz się u mnie umyj, ale masz mi później umyć wannę, zrozumiano? 

Ja- tak.. a zresztą nie jestem twoim służącym 

Mareczek- od dzisiaj jesteś, a teraz biegnij i myj się brudasie!

Ja- okej......


Kolejny rozdział wlatuję z prędkością taką jaką kamerzysta pocałuję naszego Lordzika !

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kolejny rozdział wlatuję z prędkością taką jaką kamerzysta pocałuję naszego Lordzika !

kolejny rozdział jutro albo za 2 dni kiedy będę miała czas to z wielką chęcią napiszę rozdział o kxk ( ‾ ʖ̫ ‾) a teraz się żegnam, niech nietoperze będą z wami ^^.


Wszystko I Nic | Kruszwil x Kamerzysta (KxK)Where stories live. Discover now