Marta- nie mów tak do mnie!, aa po za tym, wyprowadz ich stąd!, bo to nasza Pizzeria, a właściwie to moja!.
Kamerzystka- Ekhem.. na pewno ich stąd nie wywale, a tym bardziej że Łukasz to mój chłopak!.
Marek- yym, Kamerzysta?
Kamerzysta- tak Marku?
Marek- czemu ja nic o tym nie wiem?..
Kamerzysta-aa boo zapomniałem ci powiedzieć wiesz?..
Kamerzysta- zrywam z tobą..
Marek- no Kurwa! Kamerzysta! nie dosyć że mam dzisiaj urodziny to jeszcze i ty zapomniałeś o nich, a na dodatek jeszcze te Babsztylki tu muszą być!
Marek- A nie no rób co chcesz, ja już do ciebie nie mam sił, pierdolić to!.-Powiedziałem i wyszedłem z Pizzeri, i od razu udałem się w stronę mojej rezydencji.
Gdy w końcu wróciłem do chaty, to pierwsze co.. zamykam na klucz drzwi żeby ten Pajac już nigdy tu nie stawił ani jednego kroku!.
i jak zawsze gdy mam coś ważniejszego do roboty, to ktoś do mnie dzwoni, i tak, był to kamerzysta, nie miałem innej opcji, musiałem odebrać..
Ja- czego pajacu?
Kamerzysta- Ice prank bro!, Marek to był prank!, wszystkiego najlepszego!!, kocham cię <33
Ja- i co nie masz nic więcej do powiedzenia?, a,,Wszystkiego najlepszego" te słowa pojawiły się dopiero gdy ci przypomniałem, więc nie licz na to że ja jakiegoś pajaca wpuszcze do domu!
Kamerzysta- ale Ma-(odłączenie).
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
