chapter 6

313 7 2
                                    

Marek- no Łukasz.. ogarnij się!, co ty w geja się bawisz?!

Ja- w jakiego geja.. o co ci chodzi?......

Marek- idz stąd

Ja- dobrze,nie denerwuj się 

Marek- no w końcu..

Ja- wpadne do ciebie, wieczorem.....

Marek- wypier*alaj!!

W DOMU KAMERZYSTY

Ja- no dobra to..

dzwonie do Kamila.

Ja- siemka

Kamil- no siemka

Kamil- czemu się nie odzywałeś, miałeś dzwonić już wcześniej

Ja- no wiem sory, ale byłem u Marka

Kamil- Oo i co tam? ( ͡° ͜ʖ ͡°), jakieś dzikie romanse? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja- boże ogarnij się, już że go odwiedziłem to znaczy że go .......

Kamil- zgwałciłeś?

Ja- ......

Ja- dobra, ogólnie dzisiaj mu powiedziałem że wpadne do niego wieczorem, wiesz co mam na myśli ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Kamil- noo wiem z chęcią bym z tobą poszedł ale jeśli wy macie zamiar się tam całować, gwałcić i ch*j wie co jeszcze to ja nie chce wam przeszkadzać, no wiesz

Ja- No i tak bym cię ze sobą nie zabrał ,bo Marek jest tylko i wyłącznie mój -_-

Kamil- Wiem, dobra i tak mówiłem że nie mam zamiaru wam przeszkadzać co nie?

Ja- nom

Ja- okej ja już kończę bo idę do miasta na żarcie, nie wiem mam jakieś 100 zł może kupie sobie jeszcze jakieś rzeczy na tą noc z Mareczkiem

Kamil- Oo życzę miłej nocy, Ok pa.

Ja- pa.

W mieście 

Ja- ok możeee, pójdę do..... do..... nie wiem..

Ja- do se*****hihihi shopu (sorki za takie słownictwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)) 

W se****hihi shopie ^^

wszedłem i rozglądając się po sklepie ujrzałem młodego chłopaka bardzo chudego i w czapce

wszedłem i rozglądając się po sklepie ujrzałem młodego chłopaka bardzo chudego i w czapce

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

nie no nie będę taka :3

był to Marek, powoli zacząłem iść w jego stronę 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

był to Marek, powoli zacząłem iść w jego stronę 

ja- Marek?!

Marek- Łukasz? co ty tutaj robisz?- zapytał z wielkimi rumieńcami na twarzy

Łukasz- to samo pytanie do ciebie

Marek- no bo wiesz.. bo ja... kocham cię.. i przepraszam za tamto nieporozumienie że krzyczałem i tak dalej ..- wyszeptał

Ja-.... Marek.. też cię kocham.. i nie masz za co przepraszać- powiedziałem i po chwili się przytuliliśmy .

Ja- to chyba nie potrzebuję już tych rzeczy..

Marek- jakich rzeczy?

Ja- no bo.. mówiłem ci że wpadnę tak?

Marek- ahh ,chodz- powiedział i złapał mnie za rękę prowadząc nas w kierunku domu Marka.

Marek- ahh ,chodz- powiedział i złapał mnie za rękę prowadząc nas w kierunku domu Marka

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

te hihi mnie rozwala . Hej kolejny rozdział który jest tak pokręcony jak talerz w mikrofali, nie no a tak serio to tym razem się starałam żeby było jak najśmieszniej i tak dalej normalnie te se***hihi robiłam to dlatego żeby było śmiesznie a nie tylko co drugi wyraz Marek, lub Mareczek ^^. okej paaaaaaaa.

Wszystko I Nic | Kruszwil x Kamerzysta (KxK)Where stories live. Discover now