Chapter 5

316 11 3
                                    

Marek- no Łukasz idz stąd!!!

Ja- Mareczku nie martw się nie pozwolę cię skrzywdzić..

Marek- Łukasz!!!!!!- krzyknął i po chwili sięgnął po telefon, rzucając nim o mnie .

Marek- wypad z mojego domu!!

Ja- dobrze już idę.

 zszedłem na dół ,ściągnąłem koszulkę i położyłem się na kanapie Marka wołając: 

Ja- Marek, Marek, Mareczku!

Marek- jezuu typie ciebie już całkiem pogięło?!

Marek- co ty tu robisz?!

Ja- czekam na ciebie cały dzień..

Marek-wypier*alaj z mojego domu!!!!!!!!

Marek- debilu jeden!!-krzyknął i podniósł mnie a ja objąłem go mówiąc- nigdy cię nie opuszczę. 


Kolejny mały rozdział tym razem 5, miałam jutro go dodawać ale z okazji takiej że dzisiaj była premiera na kanale Marka to nagle dostałam jakiejś weny i dodałam teraz

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kolejny mały rozdział tym razem 5, miałam jutro go dodawać ale z okazji takiej że dzisiaj była premiera na kanale Marka to nagle dostałam jakiejś weny i dodałam teraz. paaa.


Wszystko I Nic | Kruszwil x Kamerzysta (KxK)Where stories live. Discover now