Rozdział 5

544 35 2
                                    


Pow Naruto

Tydzień później...

To już dziś! Dziś prawdopodobnie zostanę geninem! Jestem szczęśliwy. Mama powiedziała, że na pewno zdam, ale i tak się stresuje... Mam nadzieje, że nie będzie bardzo trudne, a jeżeli zdam to będę chodził na misję z moją drużyną. Muszę wrócić, ponieważ jestem już pod klasą. Wchodzę już do klasy i widzę, że są już wszyscy. Siadam na swoje miejsce i czekam. Po około 2 minutach wchodzi nauczyciel i ogłasza nam, że będziemy wołani nazwiskami. Trzeba będzie pokazać  techniki... Będzie to technika Henge i Bushin no Jutsu. Boję się jak mi wyjdzie technika, ponieważ dzięki mamie mam więcej chakry... Z zamyśleń wyrwał mnie głos nauczyciela zaczynającego wyczytywanie nazwisk.

-Sakura Haruno!

-Zapomniałem wspomnieć, że osoby, które zdadzą będą szły do innego pokoju. Osoby które nie zdadzą będą wracać tu. -powiedział nauczyciel.

- Ale Sakura już weszła co teraz?

-Dowie się w środku...

Pow Sakura

Usłyszałam swe imię dlatego weszłam do środka. Był tam Hokage, nauczyciel i jeszcze jedna nieznana mi osoba. Bałam się, że nie zdam, ponieważ Sasuke na pewno zda! Zdam, aby być z Sasuke w jednej drużynie!

-Sakura pokaż nam proszę Henge.

-Henge!

-Dobrze, teraz Bushin no Jutsu.

-Bushin no Jutsu!

-Dobrze zdajesz, przejdź do pokoju.

-Eee...jakiego pokoju?

-Sakura do tamtego pokoju.. -mówiąc to nauczyciel wskazywał palcem na pokój.

-Dobrze.

Zdałam! Mam nadzieje, że będę z Sasuke w drużynie!

Pow Naruto

-Sakura zdała, następny jest Uzumaki Naruto.

Usłyszawszy swoje imię zacząłem iść w stronę pokoju. Po wejściu zauważyłem Hokage... Nie spodziewałem się, że sam Hokage przyjdzie na nasz egzamin...

-Dobrze Naruto pokaż technikę Henge i Bushin no Jutsu.

-Henge!

Wiedziałem, że nie dam rady z Bushin no Jutsu... Przypomniałem sobie, że mama nauczyła mnie przecież innej techniki klonowania.

-A mogę użyć innej techniki klonowania? -zapytałem z nadzieją na zgode

- Raczej tak, a o jaką technikę chodzi? -zapytał z ciekawością Hokage

-Myślałem o Kage Bunshin no Jutsu szanowny.

-Dobrze Naruto możesz jej użyć. -powiedział Hokage niepewnie 

-Kage Bunshin no Jutsu!

-Zdałeś, ale powiedz kto nauczył Cię tej techniki. -zapytał Hokage z podejrzliwością 

-Sam się nauczyłem. -powiedziałem wchodząc do następnego pokoju.

Zobaczyłem tam Sakure siedząca na jednej z ławek. Okazało się, że musimy czekać tu do końca egazminu. Postanowiłem w tym czasie porozmawiać z Kuramą w moim umyśle.

Umysł Naruto

-Witaj Kuramo!

-Cześć Naruto! To już nie mamo? -powiedziała roześmiana.

-Ymm...no nie. -powiedziałem zawstydzony

-Oj, nie wstydź mi się tu!

-Zdałem egzamin. -powiedziałem chcąc zmienić temat

-To dobrze, ciesz się, że nauczyłam cię kage bunshin no jutsu.

-Wiem, wiem, dziękuje.

-Nie chce mi się czekać do końca egzaminu! Spać chce!

-Chodź tu, przemienię się w lisa i prześpisz się..

-Dobrze, obudź mnie jak skończy się egzamin...

Na zawsze |Naruto|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz