Rozdział 1

817 35 16
                                    

Mały Naruto szedł spokojnie ulicą. Mimo iż wiedział,że nie znajdzie przyjaciół wiedział,że jedna osoba go nie zostawi. Mianowicie była to jedna z najpotężniejszych demonów Kurama. Miała ona piękne pomarańczowe włosy i czerwone oczy z czarną pionową źrenicą. Ubrana była w czerwono-pomarańczową sukienkę do kolan.

-Mały, nie smuć się ja się tobą zajmę. -powiedziała

-Obiecuje Naruto nie dam Cie skrzywdzić... -wyszeptała tak,że Naruto tego nie dosłyszał..

-Nie smucę się,ale chciałbym mieć jakiegoś przyjaciela... -odpowiedział Naruto 

-Na pewno znajdziesz jakiegoś nie martw się.. -powiedziała Kurama,lecz sama nie była pewna swych słów..

-Dobrze, a teraz nauczysz mnie nowej techniki? -zapytał Naruto

-Oczywiście-odpowiedziała

>>Parę lat później<<

-Kuramo? -zapytał cicho Naruto

-Tak Naruto? Stało się coś? -zapytała z ciepłym uśmiechem

-Mogę mówić do Ciebie mamo? -zapytał zawstydzony

-Oczywiście Naruto -odpowiedziała normalnie,ale w środku była   zadowolona z tego co powiedział...

-A więc mamo jutro idę na pierwszy rok akademii! -wykrzyknął podekscytowany Naruto

-Wiem,pokaż im co potrafisz..

Po tym zdaniu Naruto wybiegł z domu a Kurama była z niego dumna. Nauczył się tego wszystkiego tylko w parę lat.

Na zawsze |Naruto|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz