♡ Colouring ♡

2.9K 84 35
                                    

♡♡♡

Daddy: Luke

Wiek Littlespace: Pięć

  ♡♡♡   

Michael wpadł do pokoju, chichiocząc, kiedy zobaczył swojego Tatusia Luke'a leżącego na kanapie i śliniącego poduszkę podczas snu. Blondynek szybko wspiął się na kanapę i usiadł na Luke'u.

"Tatusiu! Pobudka, pobudka!" Krzyknął. Luke usiadł pocierając sennie oczy, kiedy Michael siedział na jego kolanach. 

"Michael, czego chcesz?" Spytał Luke z lekko chrypliwym głosem.

"Chce żebyś przyszedł i pokolorował ze mną!" Luke uśmiechnął się i pocałował policzek Michael'a.

"Okej, za minutkę kochanie" Wymamrotał Luke, kładąc Michael'a na kanapę zanim wstał na nogi.

"Nie możemy teraz pokolorować?" Zapytał Michael z dużymi, przeuroczymi zieloymi oczami, a Luke pokiwał głową. "Yay!" Michael pisnął i podskoczył. Chwycił ręke Luke'a i biegiem zaprowadził go do swojego pokoju, gdzie na podłodze leżały dwie kolorowanki z kredkami na środku. 

"Patrz Tatusiu, ustawiłem je w kolejości tęczy!" Wskazał ręką kolorowe kredki.

"Wow, świetna robota kochanie" Luke uśmiechnął się leniwie, zanim usiadł na podłogę i zaczął malować obraz pingwinka.

Michael położył się na brzuchu, nogi kołysał w powietrzu za plecami, gdy malował obraz kotka. Przestał malować aby spojrzeć na rysunek Luke'a. "Wow Tatusiu, jak kolorujesz nie na liniach?" Zapytał, a Luke wzruszył ramionami.

"Ćwiczenia czynią mistrzem, tak sądze" Powiedział z uśmiechem a Michael wydął wargi.

"Ćwiczę! Koloruję codziennie, ale moje rysunki wciąż wyglądają źle..." Mruknął smutno Mikey. Luke zmarszczył brwi.

"Hej, nie wyglądają źle, jesteś naprawdę dobry w kolorowaniu skarbie" Oczy Michael'a nagle rozjaśniły się.

"T-tak myślisz?"

"Ja to wiem" Michael zachichotał i wrócił do kolorowania swojego obrazka.

"Tatusiu, zostawiłem Daniela* na schodach!" Jęknął. Luke wstał.

*Daniel - nie wiem czy kazdy pamieta ale Daniel był pluczowym lwim przyjacielem Michaela, aww *pic*

*Daniel - nie wiem czy kazdy pamieta ale Daniel był pluczowym lwim przyjacielem Michaela, aww *pic*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

jezuuuuuuuu kocham to zdjecieee <3333

"W porządku, pójdę po niego" Luke zszedł na dół i chwycił pluszowego lwa ze schodów, po czym wszedł na górę i zobaczył chichoczącego się Michael'a.

"Co jest takie śmieszne?" Zapytał z robawionym uśmiechem, a Michael zachichotał jeszcze bardziej.

"Nic Tatusiu" Wśmiechnął się niewinnie zanim złapał Daniela swoimi małymi rączkami.

Luke wręczył mu lwa i usiadł spowrotem na podłogę, aby wrócić do kolorowania. Uśmiechnął się szeroko, kiedy zobaczył różowy brokat na całym swoim obrazku.

"Kochanie, chciałbyś mi coś powiedzieć o brokacie, który znalazł się na moim pięknym obrazku?" Michael zachichotał w futro Daniela.

"Yeah Tatusiu, bo przyszedł potwór z brokatem i zrobił to!" Krzyknął z fałszywym spojrzeniem, a Luke spojrzał na niego pytająco.

"Czy jesteś pewien, że to nie ty?" Skrzyżował ręce na piersi.

"Tak Tatusiu, obiecuje to nie ja. To był straszny, ogromny brokatowy potwór!" Wykrzyknął, zanim pisnął radośnie, kiedy Luke wciągnął go na kolana i pocałował w policzek.

"Cóż, myślę, że teraz muszę chronić swojego małego chłopczyka przed ogromnym brokatowym potworem!" Uśmiechnął się, podczas gdy Michael chichotał, mocno przyciskając Daniela do siebie. 

"Jesteś moim bohaterem Tatusiu!" Pisnął, obejmując szyję Luke'a w słodkim uścisku. Luke zachichotał i przytulił się mocno do Mikey'a.

"A ty jesteś moim małym Księciem"

   ♡♡♡      

Little Mikey One-shots | PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz