♡♡♡Daddy: Ashton
Wiek Littlespace: Pięć
♡♡♡"Tatusiu!" Michael krzyknął, siedząc w pokoju i bawiąc się zabawkami. Naprawdę był bardzo głodny i chciał już zjeść obiad. Michael nadąsał się, gdy jego Tatuś nie odpowiedział.
Dlaczego tata igrował Mikey'a?
Czy zrobił coś złego?
Chłopiec przytulał swojgo białego pluszowego kociaka, kiedy wraz z nim zszedł na dół po schodach z dziwnym błyskiem w oczach. Michael zobaczył, że Ashton zasnął na kanapie.
Oh
Jak teraz coś zje? Był zbyt mały, by gotować... Wcisnął palca w policzek Ashton'aa i patrzył, jak się trochę zmienia. "Tatuś." Michael powtórzył jeszcze raz, zanim się zadąsał i poszedł do kuchni.
Może sam mógłby zdobyć jedzenie? Tatuś zawsze powtarzał, że jest wielkim chłopcem, więc może on się o siebie zatroszczy. Michael otworzył lodówkę i spojrzał co było by dobrą opcją na obiadek.
"Kotku, co powinniśmy zjeść? Ciasto czy ciasteczka?" Chłopiec zapytał swojego pupila, zanim odpowiedział głupim głosem, udając wypchanego zwierzęcia.
"Myślę, że powinniśmy zjeść jedno i drugie" Michael zachichotał, zanim złapał ciasteczka i dwie kawałki ciasta zamiast jednego. Zabrał je do salonu i usiadł na podłodze przed telewizorem, po czym pałaszował swoje zdobycze, nie używając widelca ani żadnego talerzyka. Nadąsał się, gdy zobaczył ciasto na podłodze i na samym siebie, po czym szybko pobiegł po schodach do łazienki."Jestem dużym chłopcem" Mówił w kółko, kiedy zaczynał swoją kąpiel. Gdy wanna była już pełna, wymieszał wiele płynów do bąbelków, aż do momentu, kiedy stwierdził, że bąbelków jest już za dużo, a same wypływają poza wanne. Wsiadł i zachichotał, umywając się całkowicie i powodując, że dużo piany jak i za równo wody wyleje się na podłogę.
Szybko przebrał się w piżamę i wrócił na dół, żeby posprzątać. Złapał miskę, na której było wcześniej ciasto i wrzucił ją do zlewu.
"Bycie dużym chłopcem jest trudne" Michael ziewnął, gdy poczuł, że jego brzuszek zaczyna boleć z powodu dużej ilości ciasta i ciasteczek. Położył koc na swoim Tatusiu, po czym wczołgał się w jego ramiona i westchnął.
"Kocham Cię Tatusiu" Mikey szepnął przed zaśnięciem, gdy Ashton lekko przyciągnął go nieświadomie do swojej piersi.
-♡-
Ziewanie opuściło usta Ashton'a, gdy się obudził, czując się nieswojo po spaniu na kanapie zamiast w łóżku. Zaklął pod nosem, gdy uświadomił sobie, że nie nakarmił Michael'a. Czuł się teraz naprawdę źle.
"Mikey, kochanie, obudź się kochanie" Michael zaczął obudzić się i ziewnął, potarł swoje zaspane, zielone oczka.
"Tatuś...?""Kochanie, Tatusiowi jest tak przykro, że zasnął, jesteś głodny?" Ashton zapytał się a Michael zachichotał.
"Tatusiu, jestem teraz wielkim chłopcem, sam jadłam obiadek i kąpałem się!" Michael uśmiechnął się, dumny z siebie, że jest dużym chłopcem.
"Co jadłeś?"
"Ciasto!" Ashton westchnął i zachichotał, wstając i podnosząc Michael'a.
"W porządku, chodźmy do łóżka." Ashton zaniósł Michael'a do swojej niebieskiej sypialni i owinął w wielki puszysty kocyk
Nawet kiedy zobaczył podłogę w łazience pokrytą wodą i płynem do kąpieli, nie był wcale zły, bo kochał swojego maluszka, bez względu na wszystko.♡♡♡
zostalo pare rodzialow...
nie gryze, mozecie skladac u mnie propozycje ;((((
CZYTASZ
Little Mikey One-shots | PL
Fanfictionej bo to nadal ludzie czytaja a mi wstyd ze mam to na profilu....... coz enjoy!!! Przygody małego Mikey'a i jego trzech Tatusiów. Michael Clifford w age play, littlespace w formie one-shot'ów ♡♡♡ Originał należy do pastelpinkcliffwin