Rozdział #3

4.6K 198 354
                                    

<Time Skip 1 dzień>
Kiedy się obudziłaś zobaczyłaś na komodzie kartkę a na niej 100 zł. Spojrzałaś na zegarek.

- Kurwa już 9:50 dobra dziś nie idę do szkoły.

Podniosłaś kartkę na której było napisane " [T.I.] masz tu 100 złotych. Kup sobie przekąski na noc w szkole i odrazu zrób zakupy . Na dole masz listę :
- 1 paczka czarnej herbaty.
- 10 jajek.
- 1 kg mąki.
- 2 kg cukru.
- 1 kg jabłek.
Szybko ubrałaś luźniejsze rzeczy , po czym włożyłaś bluzę z kapturem , zakluczyłaś drzwi , po czym truchtem poszłaś do najbliższego super marketu. W koszyku miałaś już wszystko... oprócz cukru. Poszłaś na alejkę w której miał znajdować się cukier , gdy nagle uderzyłaś w kogoś , po czym upadłaś.

- Księżniczko podaj mi rączkę.

Wszędzie poznasz ten głos. To był Levi. Lekko spłoszona podałaś mu rękę po czym podniósł cię na nogi.

- Levi co ty tu robisz o takiej porze ?

- Mogę spytać o to samo [zdrobnienie T.I.]. Co tobie też się nie chciało iść do szkoły ?

Spytał takim głosem , że miałaś ochotę rzygać tęczą. Spojrzałaś na jego zakupy...czarna herbata ?

- O nie jestem jedyny który pije czarną herbatę.

Powiedział Levi po czym złapał cię za rękę. Po czym przyciągnął do siebie.

- Eee...Levi muszę jeszcze iść po cukier , czy chcesz dotrzymać mi towarzystwa ?

"Ja pierdole ale z ciebie oślica [T.I.]. Pomyślałaś po czym Levi zaprowadził cię do alejki w której miał być cukier.

- Choć nie wiem po co ci cukier skoro już jesteś słodka.

Powiedział Levi z uśmiechem. "Ach te jego stare teksty na podryw". Kupiłaś jeszcze cole , 2 paczki chipsów i 2 lizaki. Oczywiście Levi szedł za tobą krok w krok. Podeszliście do kasy , Levi pozwolił na to żebyś ty pierwsza zapłaciła za zakupy . Poczekałaś na niego , żeby zapłacił za herbatę po czym wyszliście z supermarketu.

- Muszę jeszcze wejść do cukierni ...więc jak chcesz to chodź.

Levi uszczęśliwiony podbiegł do ciebie , po czym poszliście do cukierni . W pewnym momencie poczułaś , że coś ciepłego dotknęło cię w rękę. Levi nagle złączył swoją i twoją rękę w uścisku. Chciałaś zaprotestować , ale coś cię powstrzymywało. Kiedy weszłaś do cukierni , puściłaś jego rękę i podeszłaś do lady , żeby kupić kuleczki ptysiowe. Wyszłaś z cukierni , z woreczkiem całym wypełnionym kuleczkami ptysiowym i po czym włożyłaś woreczek do siatki z zakupami. Levi odprowadził cię pod twój dom . Kiedy miałaś się z nim żegnać on objął cię w talii jedną ręką. Potem przejechał ci kciukiem po dolne wardze , po czym nagle się do ciebie przytulił. Ty lekko odwzajemniłaś uścisk po czym go puściłaś i pożegnałaś się z nim . On tylko ci pokiwał z uśmiechem , gdy nagle wyjął z kieszeni jednego lizaka którego sobie kupiłaś .

- Levi ty cyganie !

Krzyknęłaś za nim , po czym weszłaś do domu . Włożyłaś zakupy do szafki , wyjmując swoje zakupy. Cole , chipsy i ptysie włożyłaś do torby w której był śpiwór.

- Okej jutro nocuje w szkole więc muszę znaleźć jakąś ładną piżamę.

Po godzinie szukania w szafie znalazłaś spodnie i koszule piżamową .

- Pewnie czeka mnie wykład o tym , o zboczeńcach i tych innych gównach których i tak nie będziesz pamiętać .

Usiadłaś sobie na swoim łóżku , wyjmując spod łóżka laptop po czym napisałaś do Mikasy co było zadane. Po otrzymaniu odpowiedzi na szybkiego zrobiłaś zadanie domowe . Nagle napisała do ciebie Hanji z pytaniami czemu nie było cię w szkole , po czym dopisała ,że Bałucki powiedział że jutro macie wolne i macie przyjść o 18 do szkoły . Napisałaś do niej "Hanji słuchaj nie było mnie bo słabo się czułam i dzięki za info :D ".Wysłałaś wiadomość po czym zaczęłaś oglądać posty na Fejsie.

Jesteś tylko moja |Levi x Reader|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz