Ja tak se wchodzę na tego Watt'a, przeglądam ilość odczytań patrzę, a tu takie 5,8 tyś i ja takie: O MÓJ PIERDOLONY SZATANIE, PRAWIE SZEŚĆ TYSIĘCY!!!!!!!!!!!!!
Kurwa, kocham was normalnie!!
I tak, wiem, że jak zwykle zalegam z rozdziałami, mimo że powiadomiłam was kiedy będę wstawiać, ale no, to jestem ja, więc czego mogliście się spodziewać? xD
Mam nadzieję, że jeszcze przez to nie znienawidziliście mnie do końca...
Ale dobra, kumacie to?
PRAWIE. SZEŚĆ. TYSIĘCY.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A i taka informacja dla interesujących się moim życiem prywatnym (wiem o tobie, ty stalkerze Ami!) kompletnie nie umiem się umawiać z chłopakami. Dzisiaj napisałam do takiego Andżeja (imię zmienione xD), bo on mi się podoba czy pójdzie ze mną do kina, a on takie, że gdzie (bo on nie mieszka w tym samym mieście) ja takie: albo dobra, zapomnij. Jestem totalną kretynką. Dobra, buziaki, spadam się uczyć biologi (biola ssie!!!!!!!!)
SZEŚĆ TYSIĘCY
DALEJ NIE MOGĘ TEGO PRZETRAWIĆ
S
Z
E
Ś
Ć
T
Y
S
I
Ę
C
Y
!