Kwiaty

401 23 17
                                    

POV Autora

  Gdy poranne światło musnęło drzewa świat po raz kolejny ożył. Przy dużym kuchennym stole siedział zamyślony Jimin. Przyczyną jego wczesnej pobudki był wczorajszy wieczór. Wczorajszy incydent cały czas powtarzał się w jego głowie. Cały czas pamiętał jak łatwo Taehyung zmanipulował T/I, jego T/I. Denerwowało go to, że pomimo tego, że wiedział o mocy swojego przyjaciela on potrafił być z T/I bliżej niż Jimin kiedykolwiek był. Oczywiście nie wliczamy w to wieczornej rozmowy ponieważ to było zrobione siłą. Jimin chciał prawdziwej miłości, chciał móc pocałować T/I bez używania siły czy wymuszania. Była mimo wszystko jego bratnią duszą, tą jedyną, którą wszechświat dla niego wybrał. Byli dla siebie stworzeni, jedynym problemem było to, że T/I go nie kochała.....jeszcze.

Oczywiście Jimin nie mógł zaprzeczyć, że jego serce biło szybciej, gdy widział bezbronną T/I, ale też kochał, gdy mu się odgryzała. Przez to jeszcze bardziej kuszące było dokuczanie jej. Niestety dokuczanie musi poczekać, musiał sprawić by ona się w nim zakochała. Tylko pytanie brzmi jak?

Jak odpowiedź z nieba Seokjin i Namjoon weszli do kuchni. Oboje mieli na sobie szlafroki i wyglądali na zmęczonych. Wymamrotali ciche ''dzień dobry'' i przeszli obok Jimina. Namjoon poszedł robić sobie kawę a Seokjin zaczął robić śniadanie.

Pare minut później Namjoon usiadł naprzeciwko Jimina ze swoją świeżo zrobioną kawą. Gdy wziął łyka czarnego napoju spojrzał na swojego młodszego przyjaciela i ujrzał jego marną mine. Jako odpowiedzialny i troszczący się dorosły jakim jest zapytał Jimina.

''Wszystko w porządku Chim Chim? Nie wyglądasz zbyt dobrze.''

Jimin westchnął i zaczął bawić się rękawem swojego oversizowego swetra.

''Szczerze hyung to nie do końca'' krótko odpowiedział.

Namjoon wygodnie się ułożył i spojrzał na młodszego.

''Niech zgadnę chodzi o T/I tak?'' zapytał a Jimin mu jedynie przytaknął. ''Słyszałem wczoraj jakieś hałasy, czy coś się stało?'' Namjoon kontynuował próbę wyciągnięcia jakichkolwiek informacji od swojego przyjaciela.

''Taehyung próbował ją uwieść za moimi plecami więc musiałem coś zrobić. Boje się, że jeśli T/I wkrótce się we mnie nie zakocha to mogę ją stracić. Jeśli Taehyung mógł ją tak łatwo mi odebrać to każdy może'' powiedział po chwili zawahania.

Seokjin postanowił się włączyć do konwersacji.

''Może powinieneś spróbować bycia dżentelmenem wiesz, kobiety to lubią.'' powiedział.

''Dżentelmen? W takim razie mogę Ci pomóc, jestem w tym dobry'' Namjoon nagle wtrącił uzyskując niedowierzające parsknięcie od Seokjina, który zaserwował śniadanie.

''To dlatego, gdy zawsze masz u siebie dziewczynę słyszę głośne krzyki z Twojego pokoju?'' powiedział sarkastycznie i uderzył młodszego w głowę. 

Jimin nie mógł wstrzymać swojego chichotu widząc scene rozgrywającą się przed nim.

Cała trójka zaczęła żywo dyskutować na temat w jaki sposób Jimin powinien zdobyć T/I. Chłopcy ciągle wychodzili z nowymi romantycznymi gestami, które dla Jimina były lekką przesadą. 

Pierwszy etap planu ''T/I musi zakochać się w Jiminie''

Seokjin powiedział, że najlepszą klasyczną metodą jest danie kobiecie kwiatów. Tradycyjny gest, który mężczyźni używają od wieków by okazać komuś miłość. Kwiaty czyli ściślej mówiąc róże ponieważ one były najromantyczniejsze ze wszystkich. Więc po zdobyciu bukietu pięknych czerwonych róż podekscytowany Jimin ruszył w stronę domu. Był bardzo ciekawy reakcji T/I na kwiaty, które dla niej kupił. Ten plan nie mógł nie wypalić prawda?

Follow My Tune - Jimin x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz