Po lekcja gadałem z Clydem, Stanem i Kennym. Nagle do nas podszedła Wendy, Bebe i Red.
-Chłopacy chcecie pójść z nami na zakupy?- spytała się Wendy
-Ja musze iść do Kyla. Obiecałem mu pomóc w matematyce- powiedział Stan i szybko pobiegł do domu Kyla
-Ja musze pójść pomóc tacie- powiedział Clyde i szybko udał się do domu
-Ja muszę iść sprawdzić czy Eric nie dokucza zbyt bardzo Buttersowi- powiedział Kenny i szybko udał się do domu Buttersa
Wendy wzieła mnie za rękę i z dziewczynami poszedłem na zakupy.
Gdy byliśmy w sklepie ,,robiliśmy zakupy". Dziewczyny przymieżały ciuchy, a ja biedny trzymałem ich ciuchy do kupienia i rozglądałem się znudzony po sklepie. Czułem jakbym był opserwowany. Nagle do mnie podszedła jakaś dziewczyna.-Deklu! Chyba pomyliłeś sklep. Bo to jest sklep z damską odzieżą- powiedziała i zaśmiała się chłopczyca
-Ha ha. A ty chyba pomyliłaś miejsca. Bo to nie jest przystanek za słabe żarty- powiedziałem znudzonym głosem
Chłopczyca wyszła zła z sklepu. Znowu poczułem czyjiś wzrok na sobie. Podeszła do mnie Wendy, Bebe i Red.
-To już wszystko. Chodźmy do kasy- powiedziała Wendy
-Wkońcu. Ręce mi opadają- powiedziałem z ulgą
Poszliśmy do kasy i zapłaciliśmy. Dziewczyny z zakupami poszły do domów. Ja chodziłem jeszcze po mieście. Poczułem chłodny oddech za mną. Nagle ktoś złapał mnie za rękę i zaciągnął mnie w ciemną uliczkę. To były chłopczyce.
-Doigrałeś się psie- powiedziała jedna chłopczyca
-Wsumie jestem lisem. Ale chyba twoja śliczna główka wygląda na przepracowaną, bo mi się wydaje, że jesteś przywódczynią- powiedziałem wesołym głosem
-Ona?! Przywódczynią? Chyba jesteś ślepy- powiedziała chłopczyca która mnie trzymała za rękę
-Przecież wiadomo że przywódczyni są najpiękniejsze. Ten lis nawet to zauważył- powiedziała przywódczyni
-Ale dziewczyny z piegami dla mnie są ładniejsze- powiedziałem z usmiechem na twarzy
-Widzisz. Mówiłam, że jestem ładniejsza- powiedziała dziewczyna, która trzymała mnie za prawą rękę i mnie puściła
2 dziewczyny biły się.
-To jaki argument mnie ma przekupić?- powiedziała dziewczyna, która mnie trzymała za rękę
-Wsumie wole niegrzeczne dziewczyny- powiedziałem
-Co?- krzykneły 2 dziewczyny i rzuciły się z pięściami na tą co mnie trzymała
Podczas gdy dziewczyny biły się to ja wyszedłem z aleji i poszedłem w stronę domu.
-No co? Mam 10 poziom charyzmy- powiedziałem z zwrotem do czytelnika
Weszedłem do domu. Zaczełem grać na konsoli w mojim pokoju. Znowu poczułem czyjś wzrok na swojich plecach. Zlekceważyłem to i poszedłem spać.
![](https://img.wattpad.com/cover/167080899-288-k824382.jpg)
CZYTASZ
South Park Liceum
Umorismo(ZAKOŃCZONE)Opowieść dzieje się gdy główni bohaterowie zaczynają przygode w liceum. Do tego liceum idzie też Nowy.