⭐❄⭐
Niedziela, brak testów na poniedziałek i leniwe leżenie w łóżku. Właśnie to czekało dzisiaj Jeongguka.
Zegar wskazywał na piętnastą trzycieści. Chłopak wylegiwał się, przeglądając telefon i wciąż wchodził w konwersację z przyjacielem. Mimo że minęło dopiero kilka dni już mu go brakowało, ponieważ wiedział, że w najbliższym czasie go nie zobaczy. Przypomniał sobie jednak o czerwonym pudełku, kiedy spojrzał w jego stronę i zerwał się z materaca, biegnąc w kierunku komody, na której je położył. Wtedy karteczki były jedynym sposobem na jakikolwiek kontakt z Taehyungiem.
Wyjął pojemniczek z numerkiem dwa, położył się z powrotem i zaczął czytać z różowej tym razem karteczki.
"Kochany króliczku,
Tęsknota to jedno z uczuć, których nie znoszę najbardziej. Dlaczego akurat teraz moi rodzice postanowili kupić dom w całkowicie innym mieście? Akurat teraz, gdy niedługo mija rok i moje plany legły w gruzach? Na szczęście mam bujną wyobraźnię, dzięki czemu udało mi się wpaść na ten oto pomysł... Odpowiada ci takie coś?
–Odpowiada, Tae – odpowiedział, od razu kontynuując czytanie.
Naprawdę będę za tobą tęsknić (Już tęsknię). Twoja obecność w moim życiu jest naprawdę ważna i może tego nie okazywałem, ale szczerze uwielbiam przy tobie przebywać. Wystarczy, że jesteś obok, a od razu czuje się o wiele lepiej. Nie potrafię inaczej tego wyjaśnić, mam nadzieję, że tyle wystarczy, abyś zrozumiał co mam na myśli. Też tak miałeś, prawda? (Albo masz nadal)
Dawno za nikim nie tęskniłem, a Ty niestety będziesz pierwszym po tej długiej przerwie. Uh, nienawidzę tego... W każdym razie. Chciałem, żebyś wiedział, że naprawdę mi zależy. Każdy moment, każda chwila spędzona z Tobą się dla mnie liczyła. Szkoda tylko, że nie umiałem Ci tego okazać i uświadomić... Jestem okropny, co nie?
W tej smutnej, stęsknionej atmosferze zakańczam dzisiejszy wpis. Przepraszam, Ggukie.
Twój Taehyungie z przeszłości"
Brunet podrapał się lekko po głowie i nie chcąc dłużej o tym myśleć, odłożył niewielki kawałek plastiku na swoje miejsce. Tak, to prawda, Taehyung średnio potrafił okazywać uczucia, ale ten nigdy nie miał mu tego za złe. Sam kiedyś miewał z tym problemy. Gorszym było dla niego czytanie, jak przyjaciel zwala winę na siebie. Chciał mu powiedzieć, że ma się nie przejmować i nic się nie dzieje... Ale nie miał jak.
Drugi dzień grudnia Jeongguk spędził z ciągłą myślą o Taehyungu, którego wpisy wywoływały u niego wiele emocji i przyspieszony rytm bicia serca. Już nie ekscytował się tak, jak poprzednio ze względu na zawartość różowej kartki, jednak ciekawość jutrzejszych przemyśleń panowała w nim bez przerwy. Założył słuchawki i odleciał w świat muzyki, mrużąc oczka oraz zapadając w głęboki, spokojny sen.
⭐❄⭐
a/n: sorki, zaspało mi się xD
CZYTASZ
Byle do świąt ❄Taekook❄ ✔
Fanfic- ZAPRASZAM NA "ROYAL FLUSH" JEŚLI CHCECIE NOWE I DOBRE BL, DZIĘKUJĘ - Gdzie Taehyung daruje Jeonggukowi kalendarz adwentowy, jednak ten zamiast czekoladek znajduje kolorowe karteczki z przemyśleniami starszego. Codzienna aktualizacja, prolog 28.11...