⭐❄⭐
Jeon... Cóż, od rana miał okropną ochotę na przytulaski i całuski prosto w czułko. Może i Taehyung czasem mu takie dawał... Ale po tym od niego odchodził, co wprawiało go w smutek. Chciał dłużej go przytulić albo pocałować. Nie prosił o wiele, lecz Taehyung z przeszłości nie mógł mu dać tego, czego tak bardzo pragnął.
Wrócił już ze szkoły, zjadł obiad, a nawet zdążył odrobić lekcje. Siedział teraz na łóżku i przeglądał wspólne zdjęcia z Taehyungiem, które ostatnio, nie wiedział czemu, polubił oglądać jeszcze bardziej. Fotka z nocowania, szkolnej wycieczki do parku trampolin, czy nawet w drodze do szkoły. Chciał... Zrobić nowe, wspólne zdjęcie z Kimem.
Dzięki temu przypomniał sobie o pudełeczku, a ciekawość wzrosła niemal do stu. Momentalnie zbiegł z wygodnego łóżka, na którym zostawił telefon i zdjął wieko. Wyjął z niego kolejny, malutki pojemniczek, a następnie różową kartkę i od razu zaczął czytać jej zawartość.
"Hej, Ggukie
Dzisiaj o naszym pierwszym pocałunku. Nie, nie cmoknięciem, a długim, mokrym i przyjemnym pocałunku, który na pewno pamiętasz.
Urwaliśmy się z ostatniej lekcji, po czym pobiegliśmy w jedno z naszych ulubionych miejsc. Samotna brzoza, pod nią ławka oraz rzeczka, przepływająca tuż obok nas. Usiedliśmy i siedzieliśmy w ciszy, delektując się dźwiękami natury. A przynajmniej na chwilę.
Odwróciłem się i na Ciebie spojrzałem, a dłoń położyłem na tej Twojej. Zdezorientowany uciekłeś wzrokiem, a ja cicho zaśmiałem się pod nosem, niebiezbiecznie szybko zbliżając się ku Twej twarzy. Poniosły mnie emocje i dałem im nad sobą zapanować, mając wylane na wszystko dookoła, poza moim kochanym Króliczkiem.
I stało się. Stary ja nie stawiał oporu, Ty go nie stawiałeś... Aż nasze usta odnalazły wspólną drogę.
Powolne muskanie się ustami przy dźwiękach płynącej rzeki oraz szeleszczących listków to coś, czego wtedy bardzo potrzebowałem, nawet, jeśli nie miałem o tym pojęcia. Było tak... Tak pięknie i magicznie... Smakujesz tak dobrze, króliczku i tak samo dobrze się wtedy czułem. Całowaliśmy się tak niesamowicie, mimo że po chwili odszedłem. Jak tak teraz na to patrzę, to niby śmieszne, a za razem dla Ciebie smutne. Uh...
Mimo wszystko cieszę się, że doszło do pocałunku. Powtórzymy to kiedyś? Już nie zostawię Cię samego, obiecuję.
Twój Taehyungie z przeszłości"
Tak... Jeongguka naszła jeszcze większa ochota na zbliżenia. Zaśmiał się pod nosem, zrzucając winę na przyjaciela i z uśmiechem położył się na łóżku. Mimo że chłopak znowu uciekł, to bardzo mile wspominał tamte wydarzenie. Czekał wręcz na następny, jeszcze lepszy raz...
⭐❄⭐
a/n: prawie się udało! XD zmarzły mi ręce, ale napisać trzeba było, poświęcenie xdd kocham was
Dacie rade dobić 1k odsłon do świąt?
Kurde, szkoda że tylko 24 rozdziały.
Może zrobić kiedyś kontynuacje tej dwójki? Czuję niedosyt XD
CZYTASZ
Byle do świąt ❄Taekook❄ ✔
Fanfiction- ZAPRASZAM NA "ROYAL FLUSH" JEŚLI CHCECIE NOWE I DOBRE BL, DZIĘKUJĘ - Gdzie Taehyung daruje Jeonggukowi kalendarz adwentowy, jednak ten zamiast czekoladek znajduje kolorowe karteczki z przemyśleniami starszego. Codzienna aktualizacja, prolog 28.11...