❄14.12.2018❄

308 25 0
                                    

⭐❄⭐

Tym razem brunet nie chciał czekać, więc z racji tego, iż szkołę zaczynał odrobinę później – postanowił przeczytać kolejny wpis właśnie przed nią. Przetarł rękami zaspane oczy, przeciągnął się lekko i wstał z łóżka, po czym rzucił okiem na godzinę. Podszedł do pudełka i wyjął następny pojemnik.

Numerek czternaście oraz biała, niewielka karteczka.

"Cześć, Ggukie,

Tak na początku, chciałbym życzyć Ci miłego dnia, ewentualnie wieczoru. Mam nadzieję, że czujesz się dobrze i nie sprawiam Ci znowu przykrości moimi wpisami...?

Pamiętasz, jak szybko o wszystkim zapominaliśmy? Doszło do jakiegoś zbliżenia, uciekłem sobie, jednak przy następnej rozmowie nawet nie zachowywaliśmy się, jakby coś miało miejsce. Po trudniejszych rozmowach, niezręcznych sytuacjach i tego typu zdarzeniach, gadaliśmy ze sobą tak, jak wcześniej, choćby naprawdę do niczego nie doszło i nic się nie zmieniło. Szkoda, że tylko udawaliśmy, bo tak naprawdę zmieniało się naprawdę dużo, czego nietrudno jest się domyślić, wiesz?

Mam nadzieję, że teraz tak nie będzie. Chcę, żebyśmy przez cały czas pokazywali prawdziwych siebie, niczego nie ukrywali i poruszali tematy, które nas drażnią. Wolał bym szczerą relację, bo w sumie kto by takiej nie preferował?

Zastanawiam się, czy poruszyć jeszcze jeden temat, ale chyba przeniosę go na inny dzień, a teraz się z Tobą żegnam. Papa!

Twój Taehyungie z przeszłości"

Jeongguk ponownie musiał przyznać rację Kimowi. To prawda – nie zawsze byli ze sobą szczerzy, co do uczuć. Nie pokazywali, że czuli się źle i pragną porozmawiać, czy chociażby przytulić się i zasnąć. Po prostu nie ukazywali drugiemu, że potrzebują pomocy. Ani Jeon, ani Taehyung.

Popatrzył na zegar i uznał, że to już pora na szykowanie się do szkoły, więc odłożył trzymane w rękach przedmioty i włożył je z powrotem na swoje miejsce. Jego myśli o przyjacielu ponownie się nasiliły i miał wrażenie, że nie może pozbyć się go z głowy. Miał je również na każdej lekcji, przerwie, czy nawet wtedy, gdy wrócił do domu. Taehyung przejął w całości jego myśli.

⭐❄⭐

a/n: wybaczcie, że krótki, ale nie mam co już tu więcej napisać? XD

Byle do świąt ❄Taekook❄ ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz