Prologue

637 16 0
                                    


Przeszyłam wzrokiem korytarz nieopodal lochów,który wydawał mi się pusty. Jednak mój instynkt nie dał mi się zmylić. Odznaka prefekta spoczywającą na mojej szacie błyszczała w świetle księżyca wpadającego przez duże obszerne okno Hogwartu.Jedna chwila i już wiedziałam ,że nie jestem sama .

-Śmieszny jesteś Potter.-niewzruszona szybkim ruchem ściągnęłam pelerynę niewidkę z wystraszonego Gryfona 

Chłopak patrzył się na mnie zdziwionym wzrokiem . Próbował coś powiedzieć w geście protestu,jednak nie dałam mu tak łatwo dojść do słowa. 

-Masz przejebane.

Avada Kedavra   /Draco MalfoyWhere stories live. Discover now