😷Reakcja 10😷

5.9K 126 35
                                    

Reakcja BTS na waszą pierwszą kłótnie

Z.T.I - zdrobnienie twojego imienia

Jin

Najstarszy nie znosił się z tobą kłócić, ale kiedy zauważył Cię w kuchni trzymając jego różową patelnie połamaną na dwie części zaczęła się awantura...

- T.I! Wiesz jak długo musiałem czekać na tą patelnię?! Coś ty najlepszego narobiła?!
- przestań się drzeć i mnie wysłuchaj.
- czego mam się słuchać?! Jak rozwaliłaś mi moją patelnię?! Czy ciebie do reszty pojebało?!
- Jin uspokój się i daj mi to wytłu...
- tu nie ma nic do wytłumaczenia - przerwał Ci w połowie zdania - wyjdź z tego domu. Teraz!
- na prawdę będziesz się kłócić o głup...
- tak będę. A teraz wynocha!

Rzuciłaś patelnię na podłogę i wyminęłaś chłopaka ze łzami w oczach. Wyszłaś z domu. Poszłaś przed siebie...
Zaraz po twoim wyjściu ze schodów zszedł RM.
- Czego wy się tak drzecie? A zresztą nie ważne. Hyung, zepsułem Ci patelnię jak robiłem jajecznicę, sorry. - I wyszedł
Załamany Jin spojrzał smutno w drzwi przez, które przed chwilą wyszła jego ostatnia nadzieja... Ty...

Suga

Suga był w sklepie po coś do picia, a ty w tym czasie robiłaś porządki.
Chłopak wrócił akurat wtedy kiedy ty usiadłaś zmęczona na kanapie. Postawił sok na stole przed tobą a sam poszedł do swojego studia

- T.I!!!
- i czego się drze... - pomyślałaś
- T.I chodź tutaj natychmiast!
- o co Ci chodzi?
- gdzie są te kartki co tutaj były...
- tu nie było żadnych kartek, a nawet gdyby to bym ich nie ruszała
- robisz ze mnie idiotę?! - chłopak walnął pięścią w komodę na co ty odskoczyłaś lekko przerażona.
- lepiej żeby się znalazły inaczej pożałujesz
- a to niby dlaczego ja?! Trzeba było pilnować swoich rzeczy!
- trzeba było ich nie ruszać! Ile razy Ci powtarzałem nie ruszaj moich rzeczy?! Głucha jesteś czy nie normalna?!
- wiesz co? Pieprz się! Nie wzięłam żadnych twoich głupich tekstów! - wzięłaś swoje rzeczy i dosłownie wybiegłaś z dormu.
Chłopak w tym czasie wkurzony wszedł do studia i to co zobaczył zamurowało go. Na łóżku leżała sterta kartek z tekstami piosenek, których szukał. Przypomniał sobie, że gdy wychodził zaniósł je tam, żeby ich nie szukać. Po jego policzku spłynęła samotna łza, a w głowie miał wyrzuty sumienia, że skrzywdził najważniejszą osobę dla niego.

J-Hope

Nadziejce trudno było zacząć jakąkolwiek kłótnie, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz...
Hobi wrócił zmęczony i wkurzony do domu po próbie. Dzisiaj jego horeografowi wyjątkowo nie podobało się jak tańczył. Cały czas wytykał mu jakieś błędy chociaż sam Hobi myślał, że tańczy dobrze.

- hej Hobiś - pomachałaś chłopakowi kiedy ten wszedł do mieszkania.
- nie mam ochoty na rozmowę
- um... Stało się coś?
- powiedziałem, że nie mam ochoty na rozmowę.
- o jeju, tylko się spytałam
- to się nie pytaj i się zamknij - zmierzył Cię lodowatym spojrzeniem po czym usiadł na kanapie daleko od Ciebie. Patrzyłaś na niego ze zdziwieniem do póki ten nie odwrócił się w twoja stronę.

- i co się głupio patrzysz?
- nie nic ja tylko chciałam pogadać albo coś...
- to dzisiaj nie pogadasz. Błagam zamknij się w końcu! - lekko się wzdrygnęłaś kiedy chłopak uniósł głos. Nie byłaś do tego przyzwyczajona, bo nigdy tego nie robił. Odwróciłaś się w stronę telewizora, a po twoim policzku spłynęła jedna malutka łza, która nie umknęła uwadze chłopaka.

- Z.T.I... Nie chciałem przepraszam... Dzisiaj w studiu dużo się dział...
- w dupie mam twoje tłumaczenie. - syknęłaś w jego stronę po czym poszłaś zamknąć się w sypialni.

Reakcje BTS  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz