reakcja 30

4.1K 72 5
                                    

Kiedy go przytulisz

relacja: przyjaciele

Reakcja dedykowana: Littlepotaeoe

Jin

Spotykałaś się z chłopakiem już od dwóch miesięcy. Staliście się na prawdę bardzo dobrymi przyjaciółmi. Dzisiaj miałaś spotkać się z Jinem, ale źle się czułaś. Postanowiłaś zadzwonić do chłopaka i poinformować go, że dzisiejsze spotkanie się nie odbędzie.
- halo?
- cześć Jinnie to ja T.I
- hej, coś się stało?
- źle się czuje... Czy moglibyśmy przełożyć nasze dzisiejsze spotkanie?
- zaraz będę - nie zdążyłaś już nic więcej dopowiedzieć ponieważ chłopak się rozłączył. Zdziwiona zaparzyłaś sobie herbatę i usiadłaś na kanapie w salonie . Po 20 minutach usłyszałaś dzwonek do drzwi. Niechętnie wstałaś i ruszyłaś w ich kierunku. Otworzyłaś je, a twoim oczom ukazał się Jin z dwoma torbami w ręce.
- cześć! - powiedział i uśmiechnął się w twoją stronę - przyniosłem Ci lekarstwa, picie, coś na obiad i twoje ulubione przekąski!
- o jeju... Dziękuję Jin! - krzyknęłaś uradowana i przytuliłaś mocno chłopaka.
Po chwili weszliście razem do mieszkania i robiliście razem obiad.

Suga

Siedziałaś właśnie na trybunach przyglądając się swojemu przyjacielowi.
Drużyna Yoongiego właśnie grała mecz o pierwsze miejsce. Ostatnia minuta meczu, w której wynik wynosił 16-16. Suga dosłownie kilka sekund przed zakończeniem trafił do kosza co skutkowało wynikiem 18-16.
Ty uradowana wygraną przyjaciela, podbiegłaś do niego rzucając się w jego ramiona. Chłopak odwzajemnił uścisk wtulając się jeszcze mocniej w twoje ciało.
Kiedy jego drużyna dostała medale Yoongi oddał go tobie abyś zawsze o nim pamiętała

Hoseok

Za 3 dni miał odbyć się konkurs tańca, w którym wystąpisz. Będziesz tańczyć do piosenki BTS - Save Me. Miałaś problem z końcówką układu. Właśnie przyszedł ten moment, w którym chciałaś się poddać lecz jak na zawołanie wizytę złożył Ci Hobi. Zastał Cię siedzącą przy lustrze z twarzą w dłoniach.
- co jest młoda? - usiadł obok i złapał Cię za ramię
- nie umiem... Nie daje rady!
- spokojnie. Z czym tak kreatywna i ambitna osoba jak ty nie daje sobie rady?
- za 3 dni mam konkurs taneczny i nie umiem końcówki układu do jednej z waszych piosenek! - niemalże krzyknęłaś i opadłaś na zimną podłogę. Po kilku minutach poczułaś ręce na swojej talii, które pomagają Ci wstać. Hobi pociągnął Cię na sam środek parkietu i zaczął tańczyć końcówkę układu. Pomagał Ci bardzo dokładnie dlatego po godzinie umiałaś perfekcyjnie cały taniec. W podziękowaniu przytuliłaś chłopaka jak mocniej tylko umiałaś i poszliście razem do restauracji na kolację

Namjoon

Siedziałaś właśnie z Namjoonem u niego w dormie. Chłopaki mieli próbę, a lider zachorował . Postanowiłaś dotrzymać mu towarzystwa więc razem siedzieliście na kanapie w salonie i oglądaliście drame.
W pewnym momencie chłopak wstał aby udać się do kuchni po picie. Po 5 minutach usłyszałaś dźwięk tłuczonego szkła i parę przekleństw z ust chłopaka. Poszłaś do kuchni i zobaczyłaś Nama, który zbierał odlamki szklanki z podłogi
- co się...
- rozwaliłem szklankę, ale nie taką zwykłą bo to twój ulubiony kubek, a-ale ja nie chciałem bo to mi się wyślizgnęło z ręki kiedy chciałem nam przynieść s-sok i...
- Namjoon! - krzyknęłaś na co chłopak lekko podskoczył. Podeszłaś do niego i delikatnie go przytuliłaś. Pod wpływem twojego dotyku czułaś jak chłopak się rozluźnia i po chwili wtula się w twoje ciało
- spokojnie... To jest tylko zwykły kubek, który w każdej chwili mogę sobie kupić - powiedziałaś dalej tuląc swojego przyjaciele
- czyli nie jesteś zła? - spytał delikatnie się od Ciebie odsuwając
- nie, nie jestem - powiedziałaś zgodnie z prawdą i zajełaś się zbieraniem szkła

Taehyung

Tae jak to Tae nie umie siedzieć w jednym miejscu dlatego dzisiaj zabrał Cię na "spacer niespodziankę". Najpierw chodziliście alejkami po parku zajadając się pysznym lodami, później poszliście do lasu, gdzie zbieraliście leśne owoce, szyszki i liście. Następnie udaliście się na plażę gdzie moczyliście stopy w zimnym morzu. Na sam koniec Tae zabrał Cię do schroniska gdzie mogłaś wybrać sobie jakiegoś własnego uroczego pieska, o którym zawsze marzyłaś.
- Tae dziękuję, dziękuję, dziękuję, dziękuję! - krzyczałaś rzucając się chłopakowi w ramiona. Po długim uścisku wybrałaś sobie uroczego, małe, białego pieska

Kookie

Spacerowaliście po ulicach Seulu jedząc wspólnie wate cukrową. Było około północy więc było już chłodno. Ty oczywiście zapomniałaś swetra i wyszłaś tylko w przewiewnej sukience na ramiączkach. Kookie miał na sobie grubą bluzę od, której wręcz biło ciepło. Upatrzyłaś ławkę i pociągnęłaś chłopaka w jej stronę. Usiedliście na ławce i podkuliłaś nogi. Chłopak przysiadł się krzywo na Ciebie patrząc
- zimn... - nie dane było mu dokończyć bo wtuliłaś się w jego bok - aishhh, mówiłem żebyś wzięła sobie jakąś bluzę - przewrócił oczami i przytulił Cię mocniej

Prak Jimin

Przed tobą zapowiada się trudny dzień, tydzień, miesiąc, rok... Kto wie? Rzucił Cię chłopak i nie wiesz kiedy się po tym pobierasz. Zdrada nie jest niczym fajnym i ty się o tym przekonałaś. Siedzisz właśnie w swoim pokoju, zamknięta, otoczona chusteczkami i różnymi dramami.
Jimin kilkukrotnie próbował się do Ciebie dodzwonić i co chwilę pisał sms'y.
W końcu po 3 dniach nieodzywania się postanowił do Ciebie przyjść. Błagał abyś mu otworzyła i tak się stało. Po kilku minutach zwlekłaś się z łóżka i otworzyłaś mu drzwi.
Nie dałaś mu nic powiedzieć tylko od razu mocno się w niego wtuliłaś. Ten wziął Cię na ręce i zniósł na kanapę pytając się co się stało. Gdy wszystko mu powiedziałaś Jimin mocno Cię przytulił i włączył wasze ulubione filmy.
Całą noc spędziłaś w jego objęciach przez co zapomniałaś o swoim byłym chłopaku

Wiem, że przeskakuje z rozdziałami, ale to już ostatni taki. Reszta już będzie zrobiona chronologicznie. A przynajmniej ja mam taką nadzieję...
No więc rozdział jest dla osóbki powyżej💜
Do zobaczenia w następnych rozdziałach💜

Reakcje BTS  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz